bardzo lubię sałatki z tortellini, Twoją wypróbuję przy najbliższej okazji :)
Brzdaczus ja jestem ze Śląska i wiem co to kluski śląskie :):):):)
a to są właśnie takie "kotlety", wypróbuj a nie pożałujesz:)
Pozdrawiam!
i jak wyszły? pozdrawiam!
Zielony kolor to złudzenie optyczne... Jest galaretka najpierw niebieska a na niej cytrynowa <żółta> a te kolory dają zielony:) i dlatego tak wygląda:) mój mąż też widział na zielono :) pozdrawiam!
Udało mi się:) zrobiłam :) pyszna wszystko wyszło jak należy!
Do dzisiaj myślałam, że mogę taką kawę zamówić tylko w kawiarni albo restauracji a tu proszę... Tylko zainwestować w szklanki i gotowe!
Dziękuję za przepis
Pozdrawiam!
ale ciekawe!!! wypróbuję, a tymczasem dodaję do ulubionych:)
dorisek2620 polecam to ciasto bo jest naprawdę dobre i nawet szybko się je robi. Mój mąż na pierwszy kawałek bierze od razu 1/4 tortownicy, żeby się nie fatygować do lodówki kilka razy. Łasuch jeden :P
Pozdrawiam!
wypróbuję przepis, bo ciekawy a mam łososia w zamrażarce i nie wiem co z nim zrobić... ale to chyba na przyszły piątek :)
dodałam do ulubionych zrobię w najbliższej przyszłości, jak nie zostanie szybko wchłonięte mam nadzieję zrobić foto :)
te warcaby po wyciągnięciu z formy podaje się do "góry nogami" tak?
ale cudeńka:)
zdjęcia są inne :) przepraszam bo nie czytałam wszystkich komentarzy, stąd moja niewiedza. a swoja drogą knedlik pycha!
hmmmm ekkore napiszę tak! postanowiłam zrobić dzisiaj knedlika na obiad a że Twój przepis w "ulubionych" mam od dość dawna wydrukowałam i zrobiłam po czym... zaczynam czytać pewną gazetę (z wczoraj) i pierwsze co przeglądam przepisy a tam co? słowo w słowo Twój przepis... chyba się komuś w redakcji spodobał...
mam nadzieję że mi wyjdzie :) lubię knedliky :)
aaaaa i też dodaję śmietanfix i trochę żelatyny :) pozdrawiam i dziękuję za przepis :)
ciacho jest przepyszne no i ten advocat... pyyychaaa, przez ostatnie 2 dni czyli czwartek i piątek zrobiłam dwie Adwokatki, jedną zabrał mąż do pracy (nie zjadł ani kawałka, nie zdążył :P ) zeszła jak świeże bułeczki a drugą będziemy jeść dzisiaj na imprezie :) tak na marginesie to robiłam już kiedyś ciacho i podawałam z miksowanymi truskawkami - niebo w gębie :)