Aby bakalie nie opadły, to nalezy je wymieszać z odrobiną mąki
Droga Różyczko
Bardzo chętnie zaglądam na Twoją stronę i podziwiam Cię za tę kolorową, żarciową twórczość. Fajnie, że chce Ci się jeszcze dzielić wiedzą i umiejętnościami zinnymi. Nie zważaj też na złośliwe komentarze,bo one są z zazdrości. Pozdrawiam. Ela
Cieszę się bardzo,że smakowały. Wydaje mi się,że ich sekret tkwi w krótkimgotowaniu i naprawdę w super zalewie. Pozdrawiam. elazjur