Malibu,ile czasu piec i w jakiej temperaturze????
Udało się....coś kliknęłam i poszło,tylko nie pytajcie co bo nie mam zielonego pojęcia.Dorotaxx-dziękuje za dobre serduszko!
Dorotaxx,bardzo mi miło,że snickersik tak przypadł Twojej rodzince do gustu,ale pamiętaj,że robisz go i jesz na własną odpowiedzialność!Reklamacji,petycji i zażaleń w sprawie dodatkowych kilogramów umiejscowionych w bioderkach nie przyjmuje!!!.
xenka,piszesz,że na dużą blache podwajasz proporcje składników na drożdżówke.Też chce zrobić z podwójnej porcji,i moje pytanie dotyczy czasu pieczenia:czy drożdżówe z podwójnej porcji też pieczemy około godziny?Proszę o pilną odpowiedz.Pozdrawiam!
Krysiu,pyszniaste te Twoje roladki!W czasie smażenia po mieszkaniu roznosił się tak niesamowity i cudny zapach,że można było oszaleć!Roladek nie spinałam wykałaczkami bo nie ma takiej potrzeby:cieniutko rozbity schab znakomicie i dokładnie się zwija a wytapiający się ser żółty i tak wszystko skleja.Tak wyglądały moje roladki w czasie smażenia i już na talerzu:
monique21,to zależy ile dodasz wody,jeśli dużo to wyjdzie z tego raczej zupa fasolowa po bretońsku-pyszna,ale zupa,natomiast jeśli wody dasz mniej to całość będzie gęsta.Ja wody daje tyle,żeby było jej tak około2 cm ponad fasolke.Dla gęstości ważne też jest z jakiej ilości mąki zrobisz zasmażke bo to ona wszystko ze sobą wiąże i zagęszcza.Dla takiej ilości kiełbasy i fasoli daje 4 łyżki mąki. Mam zasade,że jesienią i zimą fasolke robie bardzo gęstą natomiast wiosną i latem bardziej rzadką.
Ależ u mnie sosik wcale się nie zmarnował!Na drugi dzień dodałam do niego pomidory i ogórki i była pyszna kolacja!
Rzeczywiście aby uzyskać bitą śmietane ze śnieżki można użyć mleka,ale ja zawsze robie z kremówki.W końcu jak bita śmietana to ze śmietany.Poza tym Volsik chciała zrobić powyższe ciasto a w przepisie jest mowa o kremówce a nie o mleku i moja opinia dotyczyła tego konkretnego przepisu.
sunny a ja często zastępuje śmietan fixy śnieżkami i odwrotnie w zależności od tego co akurat mam na stanie i jedyna różnica jaką widze a w zasadzie czuje to smak.Śmietana ubita ze śnieżką jest w smaku lekko ''sztuczna'' natomiast ta ze śmietan fixem naturalna i prawdziwie bitośmietanowa.
Muszę jeszcze dodać,że sosu z podanych składników wychodzi bardzo dużo.Dla 3 osób-tak jak w przypadku mojej rodzinki-w zupełności wystarczy ilość sosu sporządzona z połowy składników.
Zrobiłam dziś na obiadek i potwierdzam,że danie jest bardzo smaczne,oczywiście za sprawą pysznego sosu.Wszystkie składniki sosu(także koperek) zmiksowałam końcówką z nożykami dzięki czemu sos miał kosystencje gęstego ,puszystego kremu w kolorze pistacji.Dałam tylko troche za dużo czosnku,ale i tak było bardzo dobre.
Mam ten przepis już od dawna w ulubionych ale obawiam się go wypróbować gdyż się boję,że te kiełbaski z wołowiny po 8-10 minutach grillowania będą surowe w środku.Wołowina jest mięsem które wymaga długiej obróbki cieplnej no chyba,że ktoś lubi krwiste mięso.Ja nie cierpie.Interesuje mnie też czy można te kofty upiec na ruszcie w piekarniku?Jaki wtedy jest czas pieczenia?
Ludzie,nie przesadzajcie!Pangi nie jemy codziennie i nie na każdy posiłek.Jeśli ktoś zje ją na obiad 2 razy w miesiącu to jestem przekonana,że jego zdrowie nie dozna przez to żadnego uszczerbku.Rzeczywiście-to co dzieje się z tą rybką zanim trafi na nasze stoły nie brzmi zbyt apetycznie i zachęcająco,ale jakoś nikt nie oburza się i nie wzdryga z obrzydzenia jedząc parówki wieprzowe czy kupny pieczony schab zawierający w swoim składzie zaledwie do 17% mięsa wieprzowego a cała reszta to woda,sól,białko sojowe,stabilizatory,zagęstniki,skrobia modyfikowana,przeciwutleniacze,substancje zapachowe i aromatyzujące,hydrolizat białka sojowego i substancje konserwujące.Gdybyśmy wiedzieli jaki jest skład wszystkich kupnych produktów i w jakich procesach technologicznych powstają zapewne nic nie przeszłoby nam przez gardło.Mi panga bardzo smakuje i nie zamierzam z niej rezygnować.
Swoją drogą tym bardziej doceniam istnienie Wielkiego Żarcia i waszych przepisów dzięki którym pyszne dania przygotowuje sama i mam choć ułude pewności,że wiem co jem.