łoooł toż to kosmicznie wielka tortownica ! Musi wyglądać gigantycznie :P
Po konsumpcji czekamy na Twoją opinię Catherine (pewnie Kasiu? :) )
Buziaki !
Znalazłam nawet moją wczęsniejszą odpowiedź na to pytanie. Na 2 stronie było:
"No mi się tam wydaje, że tego ciasta dużo (może miałaś mąkę bardzo chłonną? ) i piekę w torotwnicy o średnicy 28cm i zawsze było bardzo wysokie i puszyste.
W ten poniedziałek z powodu kefiru, który chylił się ku przeterminowaniu upiekłam znowu - pierwszy raz na dużej (standartowej prostokątnej 40cm) blaszcze i wiadomo - wyszło niższe, ale nie znowu takie niskie bo swoje 6cm na środku, i 5 przy brzegach mialo ;)"
o :P
Najpierw piszesz, że foremka za duża, potem że wykipiało, a jednak urosło 6cm (to wg mnie sporo ;) ), to jak to w końcu było ? :P
Chyba za małą foremka miałaś na myśli ? ;)
Jak postoi noc w lodówce to rano będzie wspaniałe - rozpływające się w ustach, puszyste - jeśli lubisz takie własnie serniczki to powinnaś być zachwycona.
Pozdrawiam ! (:
ja robię zawsze w duzej tortownicy- 27cm średnicy bodajże
To spróbuje w takim razie :)
Cieszę, że przepis idzie w świat. U mnie zawsze wszyscy sie dziwią jak można upiec sernik z jogurtu - też sama byłam w szoku :) Super sprawa dla oszczednych - cały nabiał drożeje, ale z jogurtem droższym od twarogu to się jeszcze nie spotkałam.
Ciekawa jestem czy ktoś się odważył jakiegoś owocowego jogurtu .. Ja to się boję :P
Dziękuję i rownież pozdrawiam
Tu podobne: http://gotowanie.wkl.pl/przepis21854.html ale chudsze :P
A do czego ją podawać ?
Bo tak sie zastanawiam do czego by ona pasowała :>
MArto chyba użyłaś jakiejś małej tortownicy ?
BO rzeczywiście wyrósł Ci bardzo ładnie :)
No to może w ogóle nie dawać cukru ? :P Wyjdzie czy nie ?:>
Jejć ale się cieszę ! :)
Zawsze sądziłam że robi się właśnie tak jak podałąm w przepisie.
Przecież jak zalewasz masą to wtedy właśnie piana opada. Nie wiem - trzeba spróbować ;)
Myszko a co powiesz o smku sernika ?
Bo tutaj sie rozwodzimy nad jogurtami, a przecież najważniejszy jest smak ! :))
Masa przy robieniu wychodzi delikatna, puchata i leista. Raczej z tego zebry nie zrobisz.
Najpierw spróbuj normalnie.
Galaretka jakś czerwona Agnieszko ? :>
Czaje się na to ciasto, ale jeszcze nie teraz .. Czeka grzecznie w kolejce do zrobienia :)
Agnieszko dziękuję ;)
O to właśnie chodziło.
Metoda kąpieli wodnej sprawdza się przy tym serniczku, bo robiłam i bez kąpieli i z i wiem, że lepiej z :P Nie opada, jest bardziej puszyty i mięciutki.
Co do użytego jogurtu.. Zott nie jest taki gęsty jak bałkański, grecki czy bakomy. Nie musi być wcale tłusty, bo np. ta firma Lacpol o której było wczesniej ma też wersję light nieodbiegająca ani smakowo ani pod względem gęstości. A wydaje mi się, że gęstość odgrywa tu znaczącą rolę. Zrobisz jak chcesz, ja tylko dobrze radzę ;)
Pozdrawiam :)