ja nie do końca chyba zrozumiałam przepis albo wychodzi na to że nawet idealny biszkopt mi nie wychodzi : P
czy żółtka, proszek i ocet miesza się w jednem mieseczce i potem dodaje do piany czy najpierw żółtka kolejno do białek a potem rozmieszany proszek z ocetem ?:>
bo już sama nic nie wiem i wolę się upewnić xD
Zapomniałam dac moją fotkę ;)
wprawdzie ciasto nie jest takie sliczne i równe jak Wasze, to i tak przepyszne ! :D na jakąs nastepną większą imprezkę napewno zagości znowu na stole :)
no i nastepnym razem zastosuję się do porady Irenki, masło dodać do zimnej masy .. Napewno to jest przyczyna, ze moja masa się rozlewała - po prostu dawałam masło do ciepłego budyniu xD Ale proszemi wybaczyć - jam nie doświadczona i to moje "pierwsze" powazne wypieki :)
A ciasto jak najbardziej polecam !
NO i sorki za brzydkie zdjęcie z blachy, ale tyllko taki mam xD
a i czekolada była dwukolorowa, bo myslałam że mam dwie takie same, a się okazało przy robieniu ze dwie inne ;)
zapewne zielony? xD ;)
a to chetnie wypróbuje, bo buraczki uwielbiam :)
dzieki za inspirację :D !
Uwielbiam krokieciki, robie po swojemu trochę.
Naleśniki ze zwykłej mąki, a farsz to kapustka kiszona z duzą ilością tartej marchewki, pieczarek, no i mięsko z piersi kurczaka podsmazone :) i jest smaczniutko, o :P
Do czego podajesz takie buraczki ? :>
Oj mój bład, ze już wiele razy piekłąm to ciasto i jeszcze nie dałąm komentarza- cham ze mnie xD
No więc to ciasto jest cudnie pyszne ! :)
Na poczatku miałam problem, że jabbłka za bardzo moczyły ciasto i się robił zakalec, ale metodami prób i błędów znalazałam sposób, ze ciasto jest superanckie :D Duszę sobie jabłuszka (nie lubię tartych, wolę takie ugotowane, bo to lepiej smakuje ;) ) no i dodaje do nich kisielku. Czasami też ciasto kisielem posypuje i wszystko jest git ;) Taka wersja jest zdecydowanie lepsza od tartych jabłek, a ciasto znika w mig :D
dziekuje za przepis :) :*
Ech a ja dzisiaj kroiłam ciasto i masa się wprost rozpływała .. powodowało to, że zsuwa się ta masa z biszkoptu i wypływa po bokach. Tragicznie wygląda niestety. Nastepnym razem zrobię na mniejszej blaszce niż ta co miałam, bo ten biszkopt cienki, masa też cieńka i klops :P a masę do środka to muszę napewno zrobić jakąś inną, bo ta mi się rozwaliła :( Zrobiłam wszystko ściśle wg przepisu i nie wiem w czym tkwił mój błąd bo widzę, że nikomu się tak nie zrobiło jak mi. Ta masa to powinna wyjść coś jak taka karpatkowa ? Może zrobię taka karpatkową po swojemu albo już sama nie wiem : P Może jakieś sugestie ?
Zrobiłam dzisiaj, zrobiłam ! :D
haaah jestem strasznie z tego ciasta dumna 8)
Jutro imieniy taty, imprezka jest, gością bedą więc i degustacja będzie :D
Blaszkę miaąłm 25x40 i cholera trochę biszkopt mi nie urósł i ciasto jest troche cieńkie ale mam nadzieję, że to nie bedzie nic ujmowało ;)
Do niedzieli obiecuję wkleić zdjęcie i opisać relacje ze smakowania, a tymczasem pozdrawiam gorąco :D
o kurczę, nawet nie wiesz jak się cieszę, że smakowało ! :D w sumie to bardzo proste danie i dość szybko się robi i naprawdę jest wyjątkowo smaczne :)
pozdrawiam cieplutko
Cieszę się, że smakuje ! :-)
Dawno go nie robiłam wiec może skusze się w weekend to Wam jakieś zdjęciu tu zapodam czy cuś ;)
Naprawdę fajny murzynek i rzeczywiście nie ma bata zeby się nie udał ! :D
Hymm.. a co jest takiego niezłego w trzecim punkcie ? ;)
A sałatkę uwielbiam :)
Na święta również znajdzie się na moim stole :)
robiłam już pare razy to ciasto. Za pierwszym razem byłam zachwycona, bo pieknie wyrosła, była pulchniutka i wilgotna tak jak lubię. Ale niestety pieknie wyszła tylko raz, za każdym kolejnym razem robi się zakalec. Tzn. najpierw pieknie rośnie, potem opada cholera wie dlaczego i gniot wychodzi, ech..
haa w końcu moja ulubiona ;) !
Dziękuję za komentarz.