Czy dodatek octu nie jest konieczny?
Ja daję taką torebeczkę która ma aromatyzować jeden kg mąki.
Myślę że zastąpić cukrem z wanilią trzeba w podobny sposób - dać tyle ile mniej więcej dajesz na 1 kg mąki lub według swoich upodobań smakowych :)
A jak to się je? na ciepło czy zimno?
Mi zawsze wychodzi gęsty ten majonez(taki jak dekoracyjny) nie wiem czemu Ci Beatko wyszedł za rzadki.
Dziękuję wszystkim za pozytywne opinie i pozdrawiam
Mi też zawsze wychodzi gęsty z tych proporcji, ale oczywiście jak ktoś chce to można dać mniej oleju. Każdy ma swój indywidualny smak i tym się trzeba kierować.
Sliweczki rewelacyjne. już drugi rok je robię, przepis dałam już kilku osobom i też są zachwycone. Zrobiłam malutkie udogodnienie - mianowicie śliwki po odlaniu octu mieszam z cukrem i zostawiam na jakiś czas kilka razy delikatnie przemięszując, a gdy cukier sie rozpuści dopiero daję do słoików w miare równomiernie rozdzielając syrop i zakręcam. Zrobiłam tak dlatego że gdy pierwszy raz zasypywałam cukrem to trudno mi było cukier równo podzielić do słoików i nie za dobrze się rozpuszczał. Gdyby ktoś był zainteresowany to sposób już sprawdzony bo śliweczki z tamtego roku jeszcze w czerwcu (gdy wzięłam ostatni słoik) były doskonałe. Pozdrawiam autorkę przepisu.
Przepraszam że tak późno odpowiadam. Oczywiście że można mikserem. Pozdrawiam.
To go udostępnij, bo teraz go nie widać.
Przykro mi że się nie udał. Może przyczyna tkwi w oleju (może się tak zdarzyć jeśli olej jest zbyt zimny) lub którymś ze składników. Mi raz się zdarzyło że się zwarzył, ale i na to jest metoda- po prostu trzeba wziąć następne jajko lub samo żółtko, trochę musztardy, zmiksować i stopniowo dodawać zwarzony majonez- powinno być dobrze.
Masa ma być budyniowa - piana tylko służy do spólchnienia. Pozdrawiam
Przykro mi że się nie udał. Może przyczyna tkwi w oleju (może się tak zdarzyć jeśli olej jest zbyt zimny) lub którymś ze składników. Mi raz się zdarzyło że się zwarzył, ale i na to jest metoda- po prostu trzeba wziąć następne jajko lub samo żółtko, trochę musztardy, zmiksować i stopniowo dodawać zwarzony majonez- powinno być dobrze.
Smietana kwaśna, a procent może być 18 lub więcej.
Przepraszam crisen - nie odpowiedziałam wcześniej bo padł mi komp. Ja przeważnie piekę w blaszce 24 na 38 cm, jeśli pieczemy w mniejszej to po prostu warstwa ciasta jest grubsza, a w większej cieńsza i tyle...
Pianę mieszamy z gorącym budyniem bo wtedy jest łatwiej ją wymieszać, a pianie to nie szkodzi.
Pozdrawiam
A ja zrobiłam pierwsz raz i wyszło pięknie, chociaż z braku składników musiałam trochę zmodyfikować.
Zamiast kefiru dałam kwaśne mleko, zamiast kokosu orzechy włoskie posiekane, no i mniej cukru - niepełne 2 szklanki.
Ciasto pięknie wyrosło, a mimo to było fajnie wilgotne. Następnym razem zrobię z kokosem.
SUUUUPER przepis !!!!
Dziękuję za pozytywne komentarze.
Maminko - a gdzie znaleźć przepis na ten dżem? Bo mi nie wyszukało...