Można dać lakowe /polskie/
Jeszcze parę orzechów włoskich /jak ma być polskie/ :)
Leczem bym tego dania nie nazwała, już bardziej przypomina mi to forszmak.
Leczo to przede wszystkim papryka, cebula i pomidory.
Kama, miło Cię widzieć :)
Ja bardzo często robię ten boczek, w rożnych modyfikacjach, ale zawsze jest on Twój. Pozdrawiam :)
Fajny przepis, taki wiosenny. Na kolor może sok z pietruszki ?, albo natka pietruszki zmiksowana z olejem ?
Też nie lubię gotowanej ryby, ale jak już, to "po otmuchowsku", chociaż w oryginale to sandacz. Otmuchów to miejscowość na Opolszczyźnie, stąd ta nazwa. Jak mnie moi synowie i wnuczka wędkarze obdarują szczupakiem, to spróbuję Twojej wersji. :)
Robię podobny sos, ale prościej - ugotowane jajka na twardo ścieram na drobnej tarce, dodaję chrzan, śmietanę i dosmaczam. :)
Babcia na pewno miała świeży chrzan, stąd ten sos na ciepło, dzisiaj chrzan w słoiku ma już wszystkie dodatki smakowe.
Robię "tarte ciasto" z mąki i jajka, muszę zrobić z manną.
Jak zrobię więcej ciasta, to ścieram na papier do pieczenia i suszę, potem do słoiczka "na zaś" :)
Ciasto bardzo kaloryczne. Ja z tego zrobiłabym dwa ciasta: orzechowe z masą i sernik z polewą czekoladową. Może jestem dziwna, ale wolę ciasta o jednym konkretnym smaku. :)
I mnie się bardzo spodobał, bo od dłuższego czasu mielone robię w piekarniku, a to jakaś odmiana :)
Mój staropolski /ciasto/ dojrzewa na balkonie ,w szafce, już dwa tygodnie :)
Chyba zaglądałaś do mnie przez okno, w niedzielę robiłam takie kotlety,jedyna różnica to brak mąki w moich. Są pyszne !
To lepsze od telewizora. Dzięki, że przypomniałeś mi dawne lata, kiedy dzieci chciały rybki, a mama musiała wszystko robić sama. :) Akwaria masz extra. :)
Też bym tak chciała.....piękne widoki, pozdrawiam i dziękuję za rejs.