masę wykładamy na blaszkę czy formujemy te kulki bo to tak i tak jest napisane?
a poza tym to słodko wyglądają :D
wygląda apetycznie :D moja mama po urodzeniu mnie zjadała podobno 0,5 kg ciasta drożdżowego dziennie :D
a mi się wydaje że jednak na dwa prostokąty 15cm na 30 cm.
dzisiaj piekłam, długo to trwało ale dlatego, że za grubo rozwałkowałam a poza tym włożyłam do zimnego piekarnika (gazowego). Temperatura doszła nawet do 220 stopn ale później zmiejszyłam żeby nie spalić
ojej, mam nadzieję, że nie uraziłam Cię tą uwagą o surowym rabarbarze...ups
ja do ciasta zawsze dodaję rabarbar nie gotowany (tylko umyty)
wiesz ja mam taki starodawny piekarnik więc pięke na oko jak sie zrumienią to dobre, myśle że powinno być jak wszystkie ciasteczka ok 170 stopni
zyguu, tu chodzi o diete specjalistyczną, na jakieś choroby itp, nie o dietę odchudzającą
taką surówkę robiliśmy sobie zawsze sami w przedszkolu- wyręczaliśmy kucharki :D
ojej, to chyba to czego szukam od dawna "D dzięki za przepis!
jak jeżdżę na wieś to tam często ciocia wyciąga kaszankę własnego wyrobu (w słoikach) i smaży na śniadanie z chlebem :D a potem idziemy zbierać hektary ogórków...
hmm fajny przepis bo składniki podane w jasny sposób jezeli chodzi o ilość i odmierzanie :D dobre dla początkującej (jak ja),dzięki
nulka5 , one nie będą twarde jak kamień chyba, mikser spokojnie da się wepchnąć
niewazne jaki zrobisz, po prosty będzie więcej lub mniej ciasta. Blaszka taka standardowa prostokątna, nie wiem ile ma przyznam
ale z tym cukrem to kefir zmiksować, nie mleko?? chyba że nie ma czegoś..