Moje pomarańcze w piekarniku za bardzo ściemniały, więc zrobiłam eksperyment z cytrynką na folii aluminiowej na kaloryferze. Dwa razy dziennie obracałam. Po 2-3 dniach były super, są nawet ładniejsze od pomarańczy.
Ja dodaję 1-2 łyżeczki kwaśnego dżemu, wtedy ciasto nie jest jak guma ale wilgotne i mięciutkie.
Ziemniaki są gotowane, ale dodajesz do tego mąkę. Zostawiam je na małym gazie, wcześniej wyciągnięte wydają mi się surowe. Następnym razem (o ile nie zapomnę) wypróbuję ten proszek do pieczenia :-)
Ja od zawsze robię kluski bez proszku i bez jajka, ale za to daję trochę margaryny. Wychodzą super, oczywiście formuję wszystkie na ciepło, wrzucam do wrzątku, a jak wypłyną, zmniejszam gaz, żeby tylko tak "pykały" i zostawiam na ok.15min. Od czasu do czasu mieszam. Zawsze się udają.
Znam ten przepis z onetu, rewelacyjny!
Kurczaczki przepyszne, ale ja z racji wiecznego braku czasu wkładam mięso najpierw do jajka z przyprawami a później do mąki z sezamem. Nic nie odpada.
Czy ta puszka podczas gotowania powinna całkowicie być zanużona, czy górne wieczko powinno być ponad wodą?
Jaką rolę odgrywa tu mleko?
Ostatnio robiłam takie leczo i dodałam do niego kiełbaski pieprzowe, dodały potrawie pikanterii :-)