Pyszna szarlotka, polecam! Ifasiu z tym prądem to masz 100% rację - moje dzieciaki nawet nie czekały aż całkowicie wystygnie, tylko zjadły jeszcze ciepłą. Serdecznie pozdrawiam.
Dołączam do grona zachwyconych - pyszna, puszysta i co najważniejsze - niewiele pracy. Zrobiłam z rodzynkami i posypałam cukrem pudrem.
casiek, 1/2 szklanki posiekanych orzechów
Cieszę się, że smakowało Bahusie. Pozdrawiam
Prostota wykonania i finezja smaku (ta polewa!). Pyszne!
Do renataz36: 2-3 duże cebule pokroić w kostkę i usmażyć. Gdy cebulka jest ładnie zrumieniona dodać ok. 3/4 kg (można więcej) pokrojonych pieczarek i razem smażyć do czasu aż prawie cały płyn odparuje. Doprawić solą i pieprzem do smaku, dodać do ugotowanego ryżu (4 woreczki), dokładnie wymieszać i odstawić na chwilę aby się "przegryzł". Ryż najlepiej nakładać okrągłą łyżką (jak do lodów) - wychodzą wtedy ładne kuleczki. Pozdrawiam.
Pyszny utwór Sho, polecam. Ponieważ nie lubię skórki kandyzowanej dałam morele suszone i 2 garście orzechów włoskich. Mimo większej ilości bakalii niż w przepisie (ok. 30 dkg) nie opadły na dno. Ciasto doskonale się wyrabia nawet po dodaniu bakalii. Pozdrawiam.
Ja też - jest pyszna.
Bardzo smaczny kurczaczek, dodałam trochę czosnku. Sprzedałam przepis siostrze, bardzo jej się ten przepis spodobał.
Też piekłam na święta pieguski i są super - syn stwierdził, że to najlepsze ciasteczka kaloe jadł.
Renata, tak krótko jeszcze nie moczyłam karczku. Wydaje mi się, że gdy dasz je dziś koło południa do zalewy a piec będziesz jutro wieczorem to wystarczy. Może być wtedy trochę łagodniejszy. Nie wiem jakich przypraw używasz do mięska, ale do pieczenia możesz dorzucić ze 2 ząbki czosnku, liść laurowy i ziele angielskie i będzie dobrze. Pozdrawiam.
Pati2410 - najlepsze ciasto na pierogi wg zosi-k - 1 kg mąki, 0,5 l bardzo ciepłej (prawie gorącej) wody, 3 łyżki oleju. Ciasto zagniata się bardzo szybko, jest elastyczne, można cieniutko wałkować - nie rozrywa się. Naprawdę super!
Do tego pysznego dania podaję ryż z pieczarkami - pycha.
Ja używam tylko czerwonej, ale moja siostra daje paprykę żółtą i czerwoną i w niczym to nie przeszkadza. Pozdrawiam
Robię prawie identyczne ciasto - zasadnicza różnica polega na tym, że nie ucieram tylko zagotowuję składniki podane w pierwszym wersie - poza jajkiem oczywiście. W to miejsce "wskakuje" mleko, a do ostudzonej masy dodaję 2 jajka. Muszę spróbować twojego sposobu, chociaż nie przepadam za ucieraniem ciast ( z lenistwa). Myślę, że też będzie smaczne. Pozdrawiam.