Oczywiście, że chodzi o 180 stopni, już poprawiłam, przepraszam!
Tak, raczej tak, żeby nie wyschło zanadto. Nie ma nic gorszego niż kawał suchego mięsa
Też myślę, że przy porcji na 25 osób może się rozwalić... , już nie wspomnę o znalezieniu naczynia na taką porcję! W takim wypadku radziłabym obsmażyc plastry na patelni, przełożyc do duuuuuuuuużego naczynia, jakiejś gęsiarki na przykład i do piekarnika.
Nie, żelatynę dodajesz na sam koniec, gdy krem jest już w miarę puszysty, ubity. Mieszasz delikatnie, krótko!
Nie bardzo rozumiem? Do smietany dodaje się czekoladę i zagęstnik... To już coś jest... Chyba, ze chodzi Ci o zagęstnik - nie próbowałam bez niego!
Tak, suchą Dlatego w przepisie jest słowo "błyskawiczny". Co do grudek, no cóż faktycznie, czasem można je delikatnie wyczuć (ale na pewno nie są to gluty), jednak w połączeniu z owocami na wierzchu - moim zdaniem i moich znajomych konsumentów (będzie ich trochę...:-) - nie stanowi to żadnego problemu.
Jeśli nie chcesz grudek użyj żelatyny w płatkach, namocz ją, rozpuść w odrobinie gorącej wody i dodaj do ubitej śmietany z cukrem pudrem lub innym dowolnym dodatkiem smakowym. Będzie pyszne. Przepis z suchą galaretką ma jednak dla mnie te przewagę, że przygotowanie pysznego deseru np. dla niespodziewanych gości zajmuje mi mniej niż 10 minut.
Masz rację kwiatusku, też czasem dodaję pokrojoną drobno, podsmażoną na maśle cebulę.
Niczego nie mylę, ale widocznie kadet ma monopol na wiedzę. Wszystko zależy od regionu. Ogólnopolskiego sporu czym się różni barszcz biały od żuru nikt jeszcze nie rozstrzygnął, każdy region ma swoją własną odpowiedź. Podobnie jest z zalewajką, na moim terenie - co ciekawe jest to Kongresówka - tę zupę nazywa się zalewajką! Mówi tak na nią każde dziecko. W sklepie kupuje się żur albo żurek - w butelce albo w woreczku (zakwas z dodatkami, robiony na mące razowej). Dawno temu chodziło się ze słoikiem do sklepu warzywnego, albo do prywatnego mieszkania i tam kupowało się żur (pani trzymała go w dużym w garnku, w kuchni:-)). Jest podstawą zup: żuru (postny lub z kiełbasą, jajkiem, bez śmietany), barszczu białego (bez ziemniaków, ale ze śmietaną, zabielany) i zalewajki. Według innych definicji żur to zupa gotowana na zakwasie z mąki żytniej, a barszcz biały zupa na zakwasie z mąki pszennej, albo - w innych regionach - z soku z kiszonej kapusty.
A to jedno białko to nie będzie za mało do tego musu? Pytam na wszelki wypadek....
Ciasto faktycznie łatwe do zrobienia. Chlebki w smaku ok, zwłaszcza te które piekłam jako ostatnie. Pierwsze wyszły mi zbyt twarde, nie bardzo wiem dlaczego, być już podzielone na placki ciasto powinno jeszcze chwile odpocząć? Ale uprzedzam - ciasto drożdżowe to moja pieta achillesowa...
Dostałam zwierza, ktoś zapolował i sprezentował mi już oprawiony kawał bestii. Jeszcze parę kilo mam w zamrażalniku....
Z chrzanem to będzie po prostu zwyczajna ćwikła... ze śmietaną. Poza tym - jak sama nazwa dania wskazuje - mają to być buraczki czosnkowe... Choć oczywiście z chrzanem też będą ok.
Bardzo dobra, a przepis na grillowaną paprykę (w piekarniku!) - super. Myślę, że do sosu można by dodać jeszcze ząbek czosnku. Następnym razem...