8 płatów makaronu lasagne;
2 paczki szpinaku mrożonego rozdrobnionego;
30 dkg filetu z kurczaka;
30 dkg sera zółtego;
2 cebule;
3 ząbki czosnku;
3 jaja;
ok. pół litra mleka;
2 łyżki oliwy;
4 łyzki masła;
4 łyżki mąki;
sól, pieprz, bazylia, oregano, przyprawa włoska.
Mięso pokroić w dość drobną kostkę i obtoczyć w przyprawie włoskiej. Podsmażyć na oliwie. Dodać posiekaną cebulę i czosnek - wymieszać i zeszklić.
Dodać zamrożony szpinak i 5 łyżek mleka. Poczekać aż się roztopi, przemieszać i smażyć na średnim ogniu kilka minut. Doprawić, jaja roztrzepać widelcem i wlać do szpinaku. Gdy się zetną zdjąć z ognia.
W rondelku roztopić masło, dodać mąkę. Podsmażyć mieszając aż zrobi się jednolita masa.
Formę wysmarować tłuszczem. Na dole ułożyć 2 płaty makaronu ( używam takiego który nie wymaga wcześniejszego gotowania ). Makaron posmarować 1/3 białego sosu, na to nałożyć 1/3 masy szpinakowej i posypać startym serem. Czynności powtórzyć. Na górze powinien się znaleźć makaron obficie posypany serem i posypany bazylią. Lasagne przykryć folią i zapiekać ok. 40 minut w ok. 180 stopniach ( na 10 minut przed końcem pieczenia folię zdjąć aby ser się nieco przypiekł.
Gotową potrawę trzymać w formie aż całkowicie wystygnie - inaczej lasagne rozpadnie nam się.
Przepis zrobiony wg własnych upodobań aczkolwiek robiony "na czuja" gdyż nie znoszę szpinaku i tej potrawy nie jadam Ale Mąż zapewnia że lasagne jest wyśmienita!
SMACZNEGO!