wołowina po birmańsku

Zaczynam od marynaty: ścieram na tarce obrane cebule, sparzam i obieram pomodory za skórki, drobno kroję, przeciskam czosnek przez praskę, siekam imbir (albo daję 1 łyżeczkę imbiru w proszku). Mieszam te składniki z przyprawami, dodaję pokrojoną drobno wołowinę. Wszystko marynuję około 3 godzin w lodóce, następnie smażę na oliwie lub oleju do miękkości.
Przygotowuję ryż:
podsmażam ryż na patelni z odrobiną tłuszczu, doprawiam przyprawami, zalewam 4 szklankami wody, przykrywam i gotuję około 20 minut.
sałatka: warzywa kroję, doprawiam solą i jogurtem.
Spolszczona wersja kuchni egzotycznej, ale bardzo smaczna. Nawet nie wiem, gdzie podpatrzona, ale polecam.