1 pęczek białych szparagów
1 mała pietruszka
kawałek selera (wielkości małego ziemniaka)
1 średnia marchewka
biała część średniego pora (ok. 5 cm)
2 nieduże ziemniaki
sól, biały pieprz
kilka kropli cytryny
3-4 łyżki śmietanki 30%
750ml wywaru warzywnego
Nie wiem, jak to się dzieje, ale czasem zupa z białych szparagów wychodzi pachnąca i esencjonalna, a innym razem jest zupełnie do bani. Postanowiłam więcej nie ryzykować i opracowałam swój własny niezawodny przepis na zupę, którą można z łatwością doprawić sokiem z cytryny i ewentualnie szczyptą przyprawy do zup (jeśli pechowo trafimy na włoszczyznę wypraną ze smaku).
Spieszcie się, dopóki sezon na szparagi w pełni...
Szparagi umyj, odetnij twarde końcówki, pozostałą część (oprócz główek) obierz.
Włoszczyznę umyj, oczyść, pokrój, przełóż do rondelka. Zalej wywarem, osól, ugotuj do miękkości. W połowie gotowania dodaj obrane i pokrojone ziemniaki, na koniec dodaj pokrojone szparagi (ok. 1,5 szkl) i szczyptę pieprzu.
Przestudź, przelej do pojemnika koktajlowego, dodaj słodką śmietankę, kilka kropli soku z cytryny i dokładnie zmiksuj (jeśli wolisz, możesz użyć malaksera).
Zupę możesz podać tuż po przyrządzeniu, lub przygotować ją w przeddzień planowanej wizyty gości.