Kiedyś, ładnych parę lat temu, prowadzona niezwykłym zapachem dochodzącym z kuchni, stanęłam nad zupą, której zawartość zaskoczyła mnie i zaciekawiła zarazem. Nigdy wcześniej nie przyszło mi głowy, żeby gotować coś ze świeżych ogórków. W pół godziny później spałaszowaliśmy wielki garnek pachnącego cuda przygotowanego przez teściową, która przepis wzięła nie wiadomo skąd...
Od tamtego pamiętnego lata, zupa ze świeżych ogórków gości na moim stole regularnie. Zwykle gotowana bez konkretnego przepisu, ale czasem, gdy mają pojawić się sierpniowi goście, pieczołowicie przygotowywana według dopracowanej receptury na aksamitną kremowość. Tej właśnie...
Pietruszkę, selera, pora oczyścić, obrać i pokroić na mniejsze części. Zalać wodą, wrzucić liść laurowy, wsypać sól, gotować do momentu, gdy warzywa będą półmiękkie. Dodać obrane i pokrojone ziemniaki, a po upływie 10 minut ogórki bez skóry i gniazd nasiennych. Gdy warzywa będą miękkie, wyjąć liść laurowy. Zupę przestudzić, zblendować na gładki krem, połączyć z miodem. Doprawić białym pieprzem. Podawać z zieloną ziołową dekoracją i słodką śmietanką.
Proporcje warzyw w zupie ze świeżych ogórków można zmieniać zależnie od gustu, a słodką śmietankę, zastąpić łagodnie ukwaszoną śmietaną do zup.
article
recipe
gallery
movie
