1 kg jabłek cynamon cukier według uznania cukier puder do posypania
Prepare instructions:
najpierw przygotowuję nadzienie:
jabłka zetrzeć lub pokroić w kostkę (jak kto lubi), poddusić (ja duszę do miękkości) z dodatkiem cynamonu i cukru (można bez, to zależy od jabłek oraz preferencji) ostudzić
kiedy nadzienie się dusi wyrabiam ciasto:
połączyć sypkie produkty
miękką margarynę (wyjąć wcześniej z lodówki) połączyć z sypkimi produktami i jajkami, wyrobić
ciasto owinąć folią i włożyć do lodówki na jakieś 1,5 h (czasem wkładam na 0,5 h do zamrażarki - cierpliwość nie jest moją mocną stroną...)
po wyjęciu z lodówki podzielić ciasto na dwie części
jedną część ciasta rozwałkować i położyć na posmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą blasze (ja używam blaszki prostokątnej)
wyłożyć jabłka
drugą połowę ciasta zetrzeć na dużych oczkach tarki wprost na warstwę jabłek
ciasto piec ok. 40minut w temperaturze 180 stopni posypać cukrem pudrem kroić w kwadratowe kawałki i jeść bez opamiętania [można z lodami waniliowymi]
hmm.... zdarza się, że ciasto "wychodzi" zbyt kruche i podczas wałkowania rozpada się - to chyba zależy od mąki...- nie przejmuję się tym, "układam" takie rozpadające się, podczas pieczenia i tak się połączy i jest zbite, a jeżeli chodzi o smak, to szczerze mówiąc im bardziej rozpada się podczas wyrabiania - tym smaczniejsze :) To ciasto udaje się zawsze, niezależnie od kłopotów podczas jego robienia :) Taka zagadka....
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".