Mieso rozbijamy troszke jak na kotlety. Kazdy chyba wie.
Z soli czosnku papryki i pieprzu robimy mieszanke przypraw w miseczce , nastenie kazdego kotleta z obu stron doprawiamy.
JAJEK ZUZYWAMY TYLE ZEBY STARCZYLO NA KAZDEGO KOTLETA
zołtka odzielamy od bialka do osobnych miseczek.
Zółtka nalezy rozbełtac a z bialka ubic na sztywna piane.
Panierujemy kotlety w nastepujacej kolejnosci.
zołtko , bułka , bialko
Smażymy na wolnym ogniu az do zlocistego koloru.
Kotleciki sa soczyste i naprawde delikatne wazne jest zeby nie spalic bialka czyli nie wrzucac ich na bardzo rozgrzana patelnie.