Żóltka utrzeć z cukrem i masłem na gładką masę, dodać serki i miksować dalej.
W garnku podgrzać mleko ale nie gotować, powinno być dobrze ciepłe, dodać żelatynę i dokładnie wymieszać aby nie było grudek.
Przestudzić. Schłodzone mleko z żelatyną wlać do masy serowej i porządnie wymieszać. Całość przelać na wcześniej przygotowaną blachę lub tortownicę, jak kto woli. (Ja robię w dużej tortownicy o średnicy 28 cm).
Proponuję aby do masy serowej dodać rodzynki, lub płatki migdałowe albo całe migdały obrane ze skóry. Na wierzchu już zastygłego sernika można poukładać owoce. Ja dodaję owoce sezonowe, lub owoce z puszki. Można również zmieszac owoce z masa serową. Sernik jest wtedy "żywszy". Dowolone komponowanie smaków.
Na wierzchu zalewamy galaretki, najlepiej dwie a nawet trzy. Całośc do lodówki na kilka godzin, aż porządnie zastygnie i smacznego.
kate501 (2006-01-07 19:26)
A co zrobić z tym maslem?