Porcja dla 6 osób:
1 szkl kuskusu błyskawicznego,
ok. 200g łososia wędzonego na zimno
kilkanaście małych zielonych oliwek
2 pomidory malinowe (lub pomidorki koktajlowe)
ogórek wężowy (opcjonalnie)
1 łyżka posiekanego koperku
1 łyżka oliwy
sól,
świeżo mielony pieprz
sok z cytryny do smaku
Do dekoracji:
listki roszponki
cząstki cytryny
gałązki świeżego koperku
Kuskus wymieszaj ze szczyptą soli, zalej wrzątkiem tak, aby woda sięgała około 0,5 cm ponad poziom kuskusu. Przykryj i odstaw na 10 minut. Wymieszaj, aby rozdzielić ziarna i ostudź.
Połącz z oliwą, posiekanym koperkiem, oliwkami, obranymi ogórkami pokrojonymi w ćwierć plasterki (możesz z nich zrezygnować) oraz połową łososia pociętego w krótkie paski. Przypraw świeżo zmielonym pieprzem i odstaw do lodówki na godzinę lub dwie, aby smaki się połączyły.
Resztę łososia pokrój w cienkie plastry.
Przed podaniem sałatkę wymieszaj z cząstkami pomidorów (nie zapomnij usunąć z nich gniazd nasiennych) i skrop sokiem z cytryny do smaku. Na wierzchu ułóż zwinięte plastry łososia. Udekoruj cząstkami cytryny, listkami roszponki i gałązką świeżego koperku.
Zdecydowanie moje smaki :) Uwielbiam ryby chyba pod każdą postacią. Łączyłam już łososia z kuskusem, jednak w trochę innej sałatce :) Twoja prezentuje się wyśmienicie :)
Czy sałatka może stać dwa dni? Wygląda apetycznie ale potrzebuję sałatki, którą można zjeść i następnego dnia.
Możesz zrobić dnia poprzedzającego, tylko trzeba pamiętać, że pomidory dodajemy przed podaniem, żeby nie puściły soku i nie wpłynęły źle na konsystencję sałatki. W sumie to taki półprodukt sobie przygotujesz, bo łososia i roszponkę rozrzucasz na sałatce przed podaniem. Wtedy też skrapiasz oszczędnie całość sokiem z cytryny i dodatkowo dobrą oliwą :)
Mieszania wszystkich składników w przeddzień jednak nie polecam :)
Bardzo dziękuję :) Wypróbuję na pewno :)