1,5 kg filetów z ryby (np. mintaj)
mały keczup pikantny ok. 400g
1 puszka brzoskwiń w syropie
2-3 cebule - można dać więcej
3-4 łyżki oleju
dowolna panierka doprawiona wg gustu
Rybę kroimy w kawałki, panierujemy i smażymy na złoto.
Można rybę oprószyć tylko mąką, panierować w mące, jajku i bułce, bądź w gęstym cieście naleśnikowym (taka chyba najbardziej mi smakuje).
Cebulę kroimy w grubszą kostkę, bądź półplasterki, które potem kroimy na 2-3 części. Cebulę dusimy na oleju, by zmiękła. Do uduszonej cebuli dolewamy sok z brzoskwiń i dodajemy keczup.
Doprowadzamy do wrzenia, następnie dodajemy pokrojone brzoskwinie.
Pierwszą i ostatnia warstwą powinien być sos. Odstawiamy do przegryzienia.
Można podawać zarówno na zimno jak i na ciepło.
To taka wariacja na temat " ryba po grecku", moim zdaniem smaczniejsza.
Życzę smacznego.
Jeneczko, żadnych przypraw nie używamy w tym przepisie?
Mggi
Używam tylko soli i pieprzu do doprawienia panierki, jak dla mnie wystarczy, pikantny keczup zrobi później swoje.
Nic nie stoi na przeszkodzie by doprawić sos wg własnego smaku podczas gotowania.
Nie polecam jednak ziela i liścia do tej ryby ze względu na brzoskwinie :) Smacznego :)
Janeczko bardzo dziękuję za rady :)
Pyszna rybcia i najlepiej smakowała z zestawu rybnego wigilijnego menu :) Nie wiem dlaczego nie spróbowałam wcześniej takiej wersji? Nie miałam czasu się bawić i brzoskwinie pokroiłam grubiej ale następnym razem się poprawię :D
No tak, zrobiona, zjedzona, wychwalona a komentarza brak. Z 2-mies. opóźnieniem piszę - pychota!
Cieszę się bardzo, że ryba w tej wersji przypadła Wam do..... smaku :)