Rosół ... wiadomo w każdym domu inaczej smakuje i gospodyni gotuje. Ten rosół przyrządzam tylko jesienią i zimą . Mocno rozgrzewający z nutką orientu .Może warto dla odmiany coś innego zaserwować na niedzielny stół.
Mięso rosołowe jest bardzo aromatyczne i soczyste. Można dorzucić do pasztetu , zrobić po angielsku smażąc na sklarowanym maśle. Wracamy do naszego rosołu. Mięso wkładamy zimnej wody i moczymy ok.30-40 min. dokładnie myjemy i usuwamy niepotrzebne resztki włókna lub błonki np. z żołądków. Nastawiamy ok.2 wody i zagotowujemy . Do wrzątku wkładamy wymoczone mięso. Gotujemy parę minut na wolnym ogniu aby białko z mięsa się ścięło (charakterystyczne farfocle) i mięso szybko zamknęło swoją strukturę wtedy pozostanie soczyste.
Po paru min.wylewamy mięso z wodą ,dokładnie je myjąc z resztek ściętego białka. Nie bawimy się w zbieranie szumowin ani nie czekamy aby opadły na dno. Na dnie będzie mięso , które ma być czyste ,bo chcemy je podać na drugie danie. Nie obawiajmy się tego ''myku''.
Nalewamy do czystego gara ok.3-3.5 l wody i zagotowujemy. Skręcamy ogień i wkładamy nasze mięso.
Rosół ma powoli mrugać. Pokrywę mam odsłoniętą zawsze do połowy . Po ok.30 min dokładamy oczyszczone warzywa i wrzucamy ziarnka pieprzu ok.4-5 szt i ziela angielskiego .
Cebulę oczyszczoną ale nie obraną z łusek przekrawamy na połowę i przeciętą stroną podsmażamy na małej patelni. Następnie wkładamy do rosołu razem z łuskami .
Po godzinie można dodać związany w pęczek nać mieszany selery, pietruchy i lubczyku (uwaga nie przesadzać bo zrobimy zielony rosół . Pod koniec jeśli lubimy dodajemy curry. Rosół mamy gotowy po ok 2 godz. (sprawdźmy miękkość mięsa )
Jeśli chcemy podać mięso z rosołu jako drugie danie serdecznie polecam ..(ja dodaję jeszcze żurawinę).. Pyszności ...)))
http://wielkiezarcie.com/przepisy/kurczak-w-sosie-sliwkowo-miodowym-z-jablkami-30038133 Smacznego :)