Napisz proszę,jaka była reakcja gości jak zasiadali do kolacji? :)
niesamowite
u mnie tez nic sie nie zmarnuje i tak powinno byc w kazdym domu
Mariotereso, jestes niesamowita
Witaj Różyczko ! Dawno nie rozmawiałyśmy - co nie znaczy że nie śledzę, nie podziwiam i nie dodaję do ulubionych Twoich przepisów ( kiedy ja to wszystko zrobię ? )
Sałatkę mięsną nasi znajomi nie pierwszy raz tu jedli, różnego rodzaju galarciki także, ale fakt - podziwiali moją anielską cierpliwość przy układaniu rybich łusek. A wierz mi - to trwało max. 15 minut.
Dziękuję za miłe słowa, cieplutko pozdrawiam i życzę wspaniałych wakacji !!!
Jaszczur i Kamillo - dziękuję za miłe komentarze i również pozdrawiam !!
No os pieknego! jakie przy tym pomyslowe i godpodarskie bo przecierz tym sposobem nic sie nie zmarnuje. Super!
Gratuluje pomysłu! Super.
Cudeńka.Ukłon dla Ciebie
cudo!!!
Jestem pod wrażeniem. Super !!!!! Ja tez nie lubie niczego marnować. Ale pomysl z rybą - wspaniały.
mariotereso, uwielbiam Twoje przepisy! Już samo oglądanie cieszy :) W życiu bym nie wpadła na takie pomysły!
Prawdziwe dzieło sztuki
Gratulacje,ślicznie to wygląda i bardzo apetycznie.
Gratuluje talentu !!!! ;) i PIEKNE i Na pewno SMACZNE
Dziękuję Wam serdecznie - nie spodziewałam się takich pięknych komentarzy.
W tytule jest słowo przykład, - kolacyjki jako całości - więc niczego tu nie polecałam i nie zachwalalam. Ale naprawdę polecam to co pod łuskami " rybki " - wg mnie sałatka mięsna jest pyszna - dobrze doprawiona, z marynowaną cebulką i chudą wieprzowiną właśnie, - ale tego mięska no... taki talerzyk z górką raczej powinien być.
Pięknie pozdrawiam !!!
Jesteś niesamowita!,na pewno twoje przepisy zagoszczą na moim stole.
Rewelacja, dodaje do ulubionych. Widać cud raczkę. :O) Pozdrawiam.
ryba jest absolutnie imponująca :) na pewno wykorzystam. nie wiem czy na sałatkę porosołową akurat.
(choć wykorzystuję podobnie jak ty wszystko, co się da - czysty przelany rosół do jedzenia z makaronem, ale też mrożę nadmiar na inne zupy, ugotowane mięso do potrawek (np. kurczak w sosie śmietanowym z grzybami) czy makaronów z mięsem (wyjątkowo pyszne jest tagliatelle z takim ugotowanym mięsem i bardzo zdrowe), kości wykorzystuję do sosu do spaghetti (ponownie gotuję je na dużej patelni z niewielką ilością nowych warzyw, do gotowego wywaru dodaję posiekane pomidory, pastę pomidorową - taki sos jest niezwykle esencjonalny)
Dziękuję balbino i toskaniau za miłe komentarze.
Tak anay - tu jest akurat przykład w formie - " co nie co " - na wieczór, ale cały " wkład rosołowy " można faktycznie wykorzystać na wiele różnych sposobów, pierożki jako danie głowne z cebulką, uszka do barszczu.....i to co Ty wymieniasz -
- a moja znajoma była w szpitalu i mówiła, że podano do chleba rewelacyjną pastę mięsną. Z gotowanego mięsa nie robiłam. Albo ta pasta faktycznie była rewelacyjna, albo ona - wyjałowiona kleikami - tak ją odebrała. Kiedyś zrobię - jak wyjdzie coś fajnego, to podzielę się z Wami na pewno.
Serdecznie was pozdrawiam !
Przepraszam, - oczywiście Was pozdrawiam !!!
Mariotereso, masz niesamowitą inwencję twórczą! Wszystkie Twoje przepisy o tym mówią. Jestem zachwycona Twoimi "kulinarnymi wyczynami". Z tak banalnych rzeczy, potrafisz wyczarować coś niebywałego. Jeśli byłaby tutaj kategoria przyznawania nagród za przepis i wykonanie, Ty otrzymałabyś ode mnie Oskara. Jeśli będziesz chciala wydać książkę kucharską, zgłoś sie do mnie.
Jestem pod wrażeniem!:) Rewelacja!
Basileczku - nie przesadzaj proszę - choć wiem że piszesz z przymrużeniem oka.
Wielkiej inwencji twórczej to nie mam, - rybkę kiedyś podpatrzyłam na weselu, gdzie " zimny bufet " podany był w formie szwedzkiego stołu. Ryba " pływała " sobie na zielonej galaretce - jak woda, wyciągnięta na całą swoją okazałą długość. Zrobiona była przepięknie, naprawdę w pierwszej chwili myślałam, że to może sandacz w galarecie tak udekorowany ?
A pod dekoracją, było tylko moje rozczarowanie......niby sałatka z łososiem, ale....jakieś to takie bez smaku było.
Dziękuję za miłe - ale mocno przesadzone słowa , serdecznie pozdrawiam !
Również pozdrawiam Ciebie małpiatko - dziękuję !
Mariotereso, jestes bardzo skromna. Ja też lubię gotować i piec lecz na takie pomysły jak Ty, nigdy nie wpadłam. Wszystko co wyżej napisałam jest aktualne, a na wydawaniu książek się znam. Jesli kiedyś coś zechcesz pokazać szerszemu kręgowi odbiorców w wersji książkowej, to prosze daj mi znać. Zapraszam :))
Jesteś niesamowicie zdolna i pomysłowa. Gratuluję. Renia
Basilku - spociłam się z wrażenia ! Gdzie ja ! z 40 przepisami przez półtora roku ( podpatrzonymi ! ) chociażby do mini - broszurki startować ? Boże - wystarczy do internetu zajżeć ! Jesteś przemiła i potrafisz człowieka podbudować - za co serdecznie dziękuję.
Dziękuję Reniu - pozdrawiam smacznie !
W życiu bym nie wpadła żeby tak podać sałatkę, coś pięknego - ja też wykorzystuję mięso z rosołu do sałatki lub pierogów i nigdy nie wyrzucam warzyw. Moje gratulacje Mariotereso!!!
Zauroczona podaniem -----nie wiem co napisać:)) Na pewno wykorzystam na najblizszej imprezie rodzinnej!!! GRATULUJĘ I POZDRAWIAM!!!
Na mnie również zrobiły spore wrażenie pokazane tutaj dania. Naprawdę super! Pozdrawiam serdecznie! Beata
Imponujące!! Ląduje w ulubionych!
Dziękuję Wam razem, i każdej z osobna za milutkie komentarze. Serdecznie pozdrawiam !!!
Tereso, to jest extra! wspanialy wyglad :) gratulacje za piekne wykonanie. :)
Po prostu BOMBA! Żaden przepis nie przykuł aż tak mojej uwagi - gratuluję pomysłu. Już nie będę do rosołu podchodziła po macoszemu.
Istny majstersztyk.... podziwiam i gratuluję pomysłowości!!!! Pozdrawiam cieplutko:-)
Tez mi sie podoba naprawde rewelacyjny pomysł i wykonanie super.....:)Trafia do ulubionych...
Istne dzieło sztuki, aż żal jeść :)))
Dziękuję ! Bardzo dziękuję . Nie spodziewałam się tylu komentarzy, chciałam tylko - tym skromnym przykładem - młodym kuchareczkom pokazać jak można wykorzystać w kuchni " surowiec wtórny ". A rybka - naprawdę łatwizna. Pozdrawiam serdecznie !!!
Alez to pieknie sie prezentuje! :) Perfekcyjne wykonanie! wow
rewelacja!
Przepiekne wykonanie, podziwiam!
Czytając komentarze przypomniałam sobie, że na weselu podano sałatkę w kształcie tradycyjnego tortu z piękną dekoracją z warzyw.
Wiaj Mariotereso! Jak zobaczylam Twoje rekodzielo, to az mi rece opadly z wrazenia - niesamowite potrawy potrafisz wyczarowac :) Szkoda,ze nie masz gg w ustawieniach, bo chetnie bym Cie o pare rzeczy spytala ;) A jesli chodzi o ksiazke, ktora proponuje Ci basilek, to radzilabym SPROBOWAC, nie zawsze sie trafia taka okazja a ja chetnie ja kupie i przyjade specjalnie po Twoj autograf :)
Dziękuję pięknie kochane Dziewczyny !!
Regi - z tym sałatkowym " tortem " to jest myśl ! Dziękuję, pobawię się przy następnej sałatce.
nadiu - nigdy nie korzystałam z gg, a czy te pytania to tak w cztery oczy ? A forum lub tutaj ?
Natomiast książka...broszurka,,,,, Nadiu droga ! - ułożyć plasterki ogórka na sałatce to nie wszystko ! Tu - na naszej stronie - są fachowcy, złote rączki, cukiernicy itd.... przy których ja maleńka. Miło, że oceniasz mnie tak wysoko.
Każdą z Was osobno serdecznie pozdrawiam !!!
Mariotereso zaloz sobie gg a moje gg masz w ustawieniach, troche sobie porozmawiamy :) Tutaj jest miejsce na komentowanie potraw...tylko ;) Co do ksiazki - w moim przypadku nie interesuja mnie ksiazki z wymyslnymi potrawami, ktore w dodatku sa badzo drogie i czasochlonne. Zdecydowanie wole proste ksiazki czy nawet broszury, gdzie przepisy sa zarowno proste jak i ciekawe a takze gdzie jest opisane jak wykorzystac ''resztki'' z obiadu czy z kolacji...Dlatego mysle,ze jestes idealna osoba, radze sprobowac, chociazby dlatego, zeby kiedys nie zalowac :) Twoimi przepisami dziele sie z innymi i jak opowiadam to z taka euforia a ludzie robia wielkie oczy i wrazenie jakby chcieli ta tajemnice tych potraw posiasc tylko dla siebie - wiec mysle,ze to jakis znak :) Zycze powodzenia :)
Nadiu - odezwe się w niedługim czasie, - chciałabyś o parę rzeczy spytać - jeśli będę wiedziała odpowiem z przyjemnością, - jednak nie planuję " wybiegu " poza strony WŻ. Pozdrawiam póżną nocą !!!
Nadiu, piszę tutaj - wiem, nie miejsce na to, ale chcialam Ci tylko powiedziec ze nie bede miala gg. Pozdrawiam !
To jest niesamowite!!!
Nie mogłam przejść obojętnie obok tej pięknej ryby, więc i ja ją popełniłam
Nie wygląda tak pięknie jak u autorki ale dopiero się uczę.
Gości zaskoczyłam - i o to mi właśnie chodziło :)
Pod łuską zwykła sałatka jarzynowa, łuska za cienko porojona, łeb jak sklep, ale to dopiero początki - następna będzie ładniejsza
Dziękuję za inspiracje
pozdrawiam
Piękna rybka maeiiteresy i piękna rybka loli:) W sobote sprobuje i ja zrobic rybeczke
Co Ty chcesz lolu od tej ryby ? Zobacz swoją płetwę ogonową - ja za bardzo zblanszowałam por i taka jest klapnięta... Ale nie rozczulajmy się nad ogonem. Jest ryba ? - jak najbardziej ! I o to chodziło. Ślicznie zrobiłaś - Pozdrawiam !!!
Pozdrawiam Cię vikuniu !!!
niebieska-różyczka (2009-06-22 00:03)
No nie Mariotereso:) przeszłaś samą siebie,coś cudnego,od razu idzie do ulubionych ,zrobię w najbliższym czasie.
Takim cudem dopiero można zaskoczyć gości.Pozdrawiam Cię bardzo miło