Trzy niedziele po kolei .... to za mało ?? Co drugi dzień to za mało ... ?? Ludzie !!!! Codziennie ?? do tego doszło że codziennie i też za mało !!! :))) Moje chłopaki mówią DZIĘKUJEMY :))) a ja, że co dziennie to moje DZIĘKUJĘ jest ciut mniejsze ....:)))
Dziękuję za wasze pochwały ciasta, pozdrawiam
Dziś upiekłam to ciasto ze śliwkami,popełniłam błąd z bułka tartą dałam jej za grubo tzn. tyle żeby było przykryte dno blaszki.Po upieczeniu i odwróceniu musiałam bułkę zeskrobywać i zdmuchiwać stanowczo za dużo.Proszę o podpowiedź ile tej bułki należy dać.Ukroiłam kawałeczek ciepłego ciasta jest bardzo smaczne ale dla mnie biszkopt za słodki.
Witam Leszek, bułki trzepiemy tylko tyle by przykryć delikatnie wysmarowany papier, do którego nie przykleją się po upieczeniu śliwki. Naprawdę jest to niewielka ilość, może 2 łyżki. pozdrawiam
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź,już teraz wiem o co chodzi,ale jeszcze mam jedno pytanie w przepisie jest by posmarować blachę i położyć pergamin a w Twoim wyjaśnieniu jest,że też należy papier cienko posmarować bo to jest sens wtedy bułka się lepiej trzyma tego też nie zrobiłam.
Serdecznie pozdrawiam!!!!