Aniula sory, że dopiero teraz odpowiadam, chwilowo nie miałam Internetu. Jeśli chodzi o olej, to myślę, że on powoduje, że biszkopt nie „siada”, gdzieś to kiedyś słyszałam. Od tamtej pory zawsze daję do wszystkich biszkoptów i raczej nie mam z nimi problemu. Pozdrawiam
Besiu mi się wydaje, że olej ma bardziej nawilżyć ciasto, a co do opadania -to niweluje je dodanie 1 -1,5 łyżki octu (chociaż ja z lenistwa robię bez octu i jeszcze się nie zdarzyło, żeby biszkopt mi opadł;-)... Sorry, że się wcięłam w wątek i być może jest tak, że olej róznież ogranicza prawdopodobieństwo oklapnięcia ciasta, ale piszę jak uważam. Buźka:-)
Dajanko masz rację, chociaż o ile przypominam sobie, a było to mówione w któryms z programów telewizyjnych (chyba "Kawiarenka”), że właśnie olej też "trzyma" dobrze biszkopt. A co do octu to faktycznie on powoduje, że biszkopt wytrzymuje większy ciężar np:ciężkich mas z owocami, a wilgoć daje na pewno mąka kartoflana... I nie masz, za co przepraszać, miło jest wymieniać swoje doświadczenia, prawda? Pozdrawiam!
Ciasto pyszne szybko się robi
basiek, dziękuje!!!
Jadłam wczoraj z rabarbarem! SUPER I EXTRA! NIEBO !!!!!!!
Dzisiaj je zrobiłam, piekłam troszkę krócej, bo z termoobiegiem, ale super wyrosło i śliweczki na miejscu i wszystko cacy :D świetne w smaku, delikatne, słyszę zachwyty rodziny :) 1/2 blachy już nie ma, wyciagnęłam je pół godziny temu:p jest przepyszne:) pozdrawiam i dziękuje za przepis:)
Ciasto rewelacja!!!!!! Szybkie, łatwe a jaki efekt~!!! Super przepis. Besia- bardzo dziekuję.pozdrawiam.
Edarka, dziękuję! Również pozdrawiam
Trzy niedziele po kolei .... to za mało ?? Co drugi dzień to za mało ... ?? Ludzie !!!! Codziennie ?? do tego doszło że codziennie i też za mało !!! :))) Moje chłopaki mówią DZIĘKUJEMY :))) a ja, że co dziennie to moje DZIĘKUJĘ jest ciut mniejsze ....:)))
Dziękuję za wasze pochwały ciasta, pozdrawiam
Dziś upiekłam to ciasto ze śliwkami,popełniłam błąd z bułka tartą dałam jej za grubo tzn. tyle żeby było przykryte dno blaszki.Po upieczeniu i odwróceniu musiałam bułkę zeskrobywać i zdmuchiwać stanowczo za dużo.Proszę o podpowiedź ile tej bułki należy dać.Ukroiłam kawałeczek ciepłego ciasta jest bardzo smaczne ale dla mnie biszkopt za słodki.
Witam Leszek, bułki trzepiemy tylko tyle by przykryć delikatnie wysmarowany papier, do którego nie przykleją się po upieczeniu śliwki. Naprawdę jest to niewielka ilość, może 2 łyżki. pozdrawiam
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź,już teraz wiem o co chodzi,ale jeszcze mam jedno pytanie w przepisie jest by posmarować blachę i położyć pergamin a w Twoim wyjaśnieniu jest,że też należy papier cienko posmarować bo to jest sens wtedy bułka się lepiej trzyma tego też nie zrobiłam.
Serdecznie pozdrawiam!!!!
aniula25 (2008-08-11 23:12)