Masło rozetrzeć w palcach z mąką, dodać taką ilość piwa, aby powstało gładkie i elastyczne ciasto. Jeśli będzie za rzadkie, należy dosypać mąki, jeśli za gęste dodać odrobinę piwa. Ciasto zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 2 godziny.
Cukier wsypać na patelnię, dodać wodę i podgrzewać, aż zrobi się karmel. Nie powinien być bardzo gęsty, jednak nie może być zupełnie wodnisty. Jego konsystencja powinna być syropowa.
Jabłka umyć, obrać i pokroić na cztery. Każdą cząstkę posiekać w średnio grube plastry. Wsypać jabłka do karmelu i dusić, aż zrobią się złociste (10 - 15 minut). Następnie dodać cynamon, (ilość wg uznania) i dusić jeszcze przez kilka minut.
Ciasto wyjąć z lodówki kwadrans przed zabraniem się do nadziewania. Powinno się lekko ogrzać, będzie bardziej plastyczne.
Podzielić je na 2 części i z każdej z nich zrobić dosyć cienki naleśnik. Pokroić w kwadraty (ok 5cm x 5cm). Na środku każdego położyć łyżeczkę jabłek i złączyć przeciwległe boki. Odłożyć na papier do pieczenia.
Piec w temperaturze 180 C, aż sakiewki zezłocą się (ok 20 - 25 minut).
Udekorować cukrem pudrem.
marzena89gb (2013-02-19 14:04)
Upiekłam dzisiaj te ciasteczka wyszły bardzo dobre ale zrobiłam je z powidłami śliwkowymi a żeby na rano były do kawusi ciasto zagniotłam wczoraj wieczorem a rano upiekłam są pyszne i kruchutkie napewno często będę wracać do tego przepisu i dziękuję autorce