Składniki
A gotować w garnku (w którym potem będziemy wszystko miksować) przez 5 minut. Z tego odlać 8-10 łyżek masy na polewę. Masę w garnku odstawić do ostygnięcia.
Jabłka obrać, pokroić w kostkę ok. 2x2cm, zasypać w misce cukrem i cynamonem, dodać łyżkę dżemu (ja dałam wiśniowy) lub polać syropem owocowym. Dokładnie wymieszać.
Do garnka z przestudzoną masą
A dodawać kolejno składniki
B (bez jabłek) i miksować na jednolitą masę. Po połączeniu przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Dodać owoce z sokiem i resztką cukru jeśli się nie roztopił, delikatnie wgniatając je łyżką w ciasto, zostawiając kilka kawałków na powierzchni.
Piec ok. 40 min w 180 st.C. Po przestudzeniu polać odlaną polewą (ja odlewam ją na początku do szklanki i potem podgrzewam kilka sekund w mikrofalówce). Można posypać wiórkami kokosowymi, ale ja stosuje je tylko gdy nie daję owoców albo jest ich mało).
* ciasto zawsze się udaje, rozpływa się w ustach i znika z talerza momentalnie :)
** można dodać trochę przyprawy do piernika, ale to już wg własnego uznania.
Smacznego