Mi masa wyszła rzadka pomimo ścisłego trzymania się przepisu. Aby ją uratować musiałam ponownie zagotować dodając kaszę manną.
Po czasie znalazłam przepis, z którego kiedyś korzystałam i tam były takie proporcje składników: 30 dag zmielonych orzechów, szklanka cukru, 0,5 szklanki mleka. Szkoda, ze wcześniej nie mogłam go wcześniej znaleźć :( zaoszczędziłabym sobie sporo czasu i nerwów.
Bardzo się dziwię, jak taka sama ilość zmielonych orzechów potrafiła wchłonąć 3 razy więcej płynu, niż w moim przepisie.
Mi masa zawsze wychodzi odpowiedniej gęstości, ona gestnieje w trakcie gotowania, jeżeli zdarzało mi się dosypywać orzechów to zaledwie kilka łyżek
Nie wiem ki diabeł, ale nie chciała zgęstnieć i już, i to pomimo ponownego gotowania przez 5 minut. W jaki sposób mieliłaś orzechy? Może to jest przyczyną... Zastanawiam się też nad chłonnością orzechów. Może przyczyna tkwi w mleku, które jest gęste i jest go 3 razy więcej niż w innych przepisach i orzechy nie potrafią je wchłonąć. Już sama nie wiem :(
Visenna spróbuj schłodzić, po kilku godzinach w lodówce była dużo gęstsza.
Czy mogę prosić o gramaturę puszki mleka skond. jaką używasz....masa jest ciekawa i chętnie ją wypróbuję
Kupuję mleko z Gostynia, ono ma taką dziwną gramaturę 411g, jak masa będzie zbyt rzadka trzeba ja dłużej pogotować aż nadmiar płynu odparuje
crisen (2008-11-07 23:08)
Aniula27 a czy można nim przekładać andrut? Pozdrawiam!