zaczyn:
4 dag drożdży
3 łyżki mąki
1 łyżka cukru
3 łyżki ciepłego mleka
lukier:
5 łyżeczek czubatych cukru pudru
2 łyżeczki ciepłej wody
1 łyżeczka soku z cytryny
ciasto:
1/2 kg mąki
4 łyżki cukru
1 jajko
2 żółtka
1 szklanka ciepłego mleka
1/2 kostki masła (100g)
3 krople aromatu waniliowego
dodatkowo:
masa makowa z ulubionego przepisu ok. 800g
*1 szkl = ok. 220ml
I znowu zrobiłam makowiec, tym razem wg własnego przepisu.
Tym razem wyszło lepiej, myślę że będzie coraz lepiej i to dzięki autorowi tego przepisu.
Ciasto drożdżowe jak marzenie wyrabiając dodałam 100g mąki wiecej i .. dobrze zrobiłam . Wałkuje się cudownie i poniosło mnie hihihi odrobinę za cienko ale co tam pierwsze koty za płoty. Rzeźba do dopracowania .Dziękuje za przepis !
Co prawda ciasto upiekłam z innego przepisu, ale skorzystałam ze sposobu ułożenia i wyszło fantastycznie. Robiłam dwie porcje, z których jedną zrobiłam klasyczną i jakież było moje zdumienie, kiedy goście powiedzieli, że inaczej smakuje. Dzięki za fajną propozycję podania.
Rarytaśny, cymesik wśród makowców . Masa z toną bakali.
A to serduszko dla Ciebie Tramb w podziękowaniu ... ))
Popełniłam dziś makowce, dobre, jednak zdjęcia nie zamieszczę, bo przecież nie będę robić konkurencji Waszym wypiekom, a zwłaszcza makowcom Autora przepisu.
A teraz na poważnie - mimo, że nie pozostawiałam do wyrośnięcia to i tak w piekarniku oszalały... rosły, zmieniły swe kształty, jak na nie patrzę, to przypominają mi ... e, nie lubię na nie patrzeć, wolę jeść patrząc na Wasze tutaj.
Ale się nie poddam. Następna próba będzie.
A, ciasto jakieś bardzo wolne miałam, a dałam więcej mąki, tak jak Megi.
Moje makowce robię na mące szymanowskiej i ilość podana w przepisie jest wystarczająca.