0,5 kgmielonej wołowiny (może być wieprzowina, ale ja nie lubię ;) )
1 cebula
400 g sera żółtego (można mniej, ale ja ser uwielbiam ;))
czosnek (wg uznania, jako, że ja kocham czosnek dałam 4 ząbki, ale już jeden wystarczy ;) )
1/2 łyżki oliwy
4 pomidory
oregano i bazylia (wg uznania)
sól, pieprz
Makaron lasagne
sos serowy:
ok. 3/4 kubka śmietany 30/36%
2 jajka
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki startego żółtego sera
Przeważnie lasagne jest z sosem beszamelowym, ale dla mnie jest on za tłusty i ble ;) Dlatego, więc zrobiłam z sosem serowym i naprawdę dobre było :D
Cebulę pokroić w kostkę, czosnek posiekać.
Na rozgrzanej oliwie (na patelni ;) ) podsmażyć tą cebulkę i czosnek z 2 minuty. Następnie dodać mięso i lekko podsmażyć.
Zdejmujemy skórkę z pomidorów:
Wystarczy naciąć pomidory w krzyżyk z dwóch stron, zalać je wrzątkiem (lub włożyć do wrzącej wody, ale na nie dłużej niż 1 minutę!) Skórka powinna zejść bez problemu.
Na patelnię dodać te pomidory i przyprawy. Smażyć na małym ogniu ok. 20 minut.
Wymieszać razem jajka, śmietanę, mleko i połowę sera.
Nasmarować naczynie żaroodporne oliwą i wyłożyć plastry makaronu lasagbe. Na to dać mięso i sos. Przykryć makaronem lasagne i znowu mięso i sos (jak zostało miejsca i składników to znowu) Na sam koniec posypać pozostałym żółtym serem
Piekarnik nagrzać do 100% i piec 40 min.
Warty uwagi przepis,ale z tym , ze sos beszamelowy jest tłustszy od serowego-będę się kłócić