2 filety z kurczaka (500g)
1-2 łyżeczki soku z limonki
ok. 1/3 łyżeczki soli
1 łyżeczka pieprzu cytrynowego
Dodatkowo:
2 jajka
3/4 szkl bułki tartej
3/4 szkl mąki arachidowej
Do smażenia:
oliwa
Soczyste, pachnące i miękkie. Delikatne i delikatnie pikantne zarazem. Jednocześnie proste i wykwintne. Po prostu smaczne.
Piersi umyć, oszuszyć, pozbawić nieładnych fragmentów. Odciąć polędwiczki, filety ostrym nożem przekroić wzdłuż na dwa duże, ale o połowę cieńsze kotlety. Każdy kotlet delikatnie rozbić tłuczkiem do mięsa. Aby mięso nie przywierało do deski podczas rozbijania, można włożyć je między warstwy grubej folii spożywczej.
Filety skropić świeżo wyciśniętym sokiem z limonki, oprószyć solą, wetrzeć pieprz cytrynowy.
Panierować najpierw w rozkłóconym jajku, następnie w bułce tartej wymieszanej z mąką arachidową.
Smażyć z obu stron na płytkim rozgrzanym tłuszczu, na średnim ogniu do zrumienienia.
Podawać z ziemniakami i dowolnymi surówkami.
Witam mam pytanko, gdzie kupujesz tą mąke arachidową i czym ona sie różni od zwykłej? Zauważyłam że często powtarza sie ta mąka w twoich przepisach. Pozdrawiam.
Mąkę arachidową kupuję w sklepach sieci Zatoka, Bomi, Piotrze i Pawle lub w sklepach ze zdrową żywnością. Różni się od innych mąk oczywiście smakiem i zapachem, a także konsystencją. Jest przecież wykonana ze zmielonych... fistaszków :) Odnoszę wrażenie, że zmielonych wraz ze skórką, ponieważ mąka ma delikatną ledwo wyczywalną goryczkę - bardzo przyjemną w smaku. Mąka przypomina drobno zmieloną bułkę tartą. Do tych kotletów zużyłam resztkę, którą miałam w domu, ale przy najbliższej okazji kupię kolejną porcję, zrobię fotkę, opiszę i podlinkę do arachidowego artykuliku swoje przepisy, w których wykorzystuję ten rodzaj mąki.
Fajnie jest, jak mięso lub chuda ryba mają orzechowy posmak :) Nie należy przesadzać z jej ilością (np. ciasteczka kruche ze zbyt dużą ilością mąki arachidowej stają się niekorzystnie sypkie), ale domieszka pozytywnie wpływa na smak potrawy i urozmaica ją.