0,5 kg obranych ziemniaków
0,5 kg miąższu dyni
3/4 szkl białego sera
1 duże jajko
200g mąki pszennej
1 cebula
5 dag masła
sól
Komu, komu dyniową wersję kopytek? Podrasowaną białym serem? I oczywiście z okrasą z cebulki lekko rumienionej na maśle. Puree z dyni użyte do tego dania można przygotować w większej ilości i zapasteryzować w słoiczkach, a następnie używać w dowolnej chwili do wyczarowania pysznych dań. Ze zdjęciem bawiłam się nieco za długo, przez co zamiast wilgotne i parujące, moje biedne kluski nieco podeschły, a ja tego w porę nie zauważyłam. Na żywo jednak, dopiero co wyjęte z wody i obficie polane masłem z rumianą cebulą są przepyszne. U mnie zagoszczą na stałe! Bardzo polecam.
Ziemniaki ugotuj w osolonej wodzie, odparuj, ugnieć lub przeciśnij przez praskę. Ostudź.
Pokrojoną w kawałki dynię zalej kilkoma łyżkami wody, przykryj, duś do miękkości w lekko osolonej wodzie, co jakiś czas mieszając. Zdejmij pokrywę, ale nie wyłączaj kuchenki, dokładnie odparuj. Może to potrwać od kilku do kilkunastu minut. Mus dyniowy powinien być gęsty i przypominać nieco luźniejsze puree z ziemniaków. Ostudź.
Biały ser, jeśli ma grudki, przeciśnij przez praskę lub zmiel. Jeśli użyjesz tłustego twarogu o aksamitnej konsystencji, przeciskanie przez praskę nie będzie konieczne.
Ugniecione ziemniaki wymieszaj z dyniowym musem oraz białym serem. Wsyp mąkę, sól, wbij jajko. Wymieszaj i zagnieć miękkie lekko kleiste ciasto.
Kulę ciasta podziel na 4 części. Z każdej utocz wałek, dość obficie podsypując mąką. Delikatnie spłaszcz dłonią, ostrym nożem wykrawaj romby.
Kopytka gotuj partiami w osolonym wrzątku. Kluski są delikatne, gotują się dość szybko. Od momentu wypłynięcia klusek raczej nie powinno upłynąć więcej niż kilka minut. Przed odcedzeniem, sprawdź, czy kopytka są gotowe, wyławiając jedną kluskę i próbując, czy nie jest w środku surowa.
Kopytka podaj gorące polane posiekaną, zrumienioną na maśle osoloną cebulką. Świetnie też smakują, odsmażone następnego dnia. Dzieciom można zaproponować kluski polane gęstą śmietaną i posypane cukrem oraz cynamonem.
czy mogę pominąć ser? matka karmiąca 2 miesięczne dziecko nie może go jeść.. czymś zastąpić ? chciałabym aby po ugotowaniu były puszyste, a nie gniotki :)
To takie bardziej leniwe pierogi. Już czekają w kolejce do wykonania, choć Młoda na pewno nie spróbuje.
Na pewno będą z masłem i posypane cukrem. Tyle, że idę na łatwiznę - i skorzystam z zapuszkowanej dyni (wczoraj uzupełniłam zapasy)- zdecydowanie posługiwanie się otwieraczem jest prostsze niż rozprawianie nożem.
Uwielbiam dynię!!!!
Wkn odpowiedz proszę , co z tym serem
Moja wersja to takie ni to leniwe ni to kopytka :) Biały ser można pominąć - wyjdą wtedy kopytka dyniowe jeszcze prawdziwsze, bo nie tylko z nazwy :) I na pewno będzie można je podać do sosu np, mięsnego :)
Pychotki :) Wypróbowałam na piątkowy obiad w dwóch wersjach - z cebulką i na słodko z zasmażką pierikową (tak mi jakoś pasowała do tej dyni). Najśmieszniejsze jest to, że mąż się zajadał i jeszcze wczoraj wychwalał mnie pod niebiosa (było zebranie rodzinne) jakie to pyszne leniwe kluseczki zrobiłam, ale nie wie, że tam była dynia. Gdyby wiedział - nawet by nie tknął, a tak - proszę jakie wspaniałości. :) Ech... Żebym w kuchni łgać musiała...
Ha! To prawie tak samo jak u mnie było - mienszczyzna jadł i kręcił głową z niedowierzaniem, że tam dynia jest, obrzydliwa, wstrętna, brzydko pachnąca i zupełnie niejadalna dynia Następnego dnia, porcję zostawioną do odgrzania dla całej rodziny... zjadł sam