W małej, zgrabnej miseczce którą umieszczę w mikrofalówce ubijam białko na sztywno ze szczyptą soli. Dodaję żółtko i znów ubijam. Dodaję otręby, proszek do pieczenia, jogurt naturalny (na zdjęciu jest bułeczka z 2 łyżkami jogobelli truskawkowej) i ewentualne dodatki (na zdjęciu rodzynki). Delikatnie mieszam łyżką.
Miseczkę (kształt jest istotny- wyznaczy ona kształt naszej bułeczki) wstawiam do mikrofalówki i mikrofaluję. Mi zajęło to ok. 5 min na mocy 600W (polecam obserwować i znaleźć swój własny "czas idealny" :) ).
Bułeczkę można śmiało przekroić na pół i podać np. z twarożkiem, serkiem wiejskim bądź z jakąś pastą - dowolność. Możliwości jest wiele. W wersji na słodko możemy zjeść samą do herbaty czy kawy, lub posmarować dżemem lub kremem czekoladowym.
Smacznego :)