Nie wiem, czy na Wielkim Żarciu można zamieszczać takie informacje, ale ostatnio miałam w rękach gazetkę Makro i tam zobaczyłam, że Makro oferuje tuszki gołębi
mmmmm, smak mojego dzieciństwa :))
Byłam dzieckiem-niejadkiem, ale gołąbki i rosołek z gołębi zjadałam zawsze :)
Fakt! Gołębie powinny być młode, stare mają twarde mieso. Młode gołębie mają jasne mieso, a stare takie prawie ciemno śliwkowe. Jeśli chodzi o smak, to może nie każdemu podpasuje. Coś pośredniego między kaczką i wątrobką (ma dość intensywny aromat). Myślę jednak, że jak już ktoś przełamie opór psychiczny przed zjedzeniem gołąbka, to na pewno mu mięsko zasmakuje:)
Oj, mi bardzo smakowało.Swego czasu mieliśmy (właściwie tato miał) sporo gołębi.Oporu psychicznego nie miałam,mięsko ( i rosół ) było super.
Uwielbiamy rosołek z gołębi a jaki pyszny krupniczek na gołębiach.Mój tato hoduje więc nie mamy z tym problemu .Polecam dla małych dzieci!!!
zapomniałam dodać ze mięsko delikatne ,smaczne.My po wyjeciu z rosołu podsmażamy PYCHA!!!