1 paczka piersi z kurczaka (załóżmy, że 2 niepodwójne, spore piersi)
mąka
2 jajka
mleko
bułka tarta
sól
pieprz
sambal oelek (dla chętnych)
suszona natka pietruszki (również dla chętnych)
czosnek granulowany
czubryca czerwona
papryka słodka
papryka ostra
curry
olej do smażenia
co najmniej godzinę przed smażeniem (a najlepiej zostawić mięso w marynacie na całą noc) mięso pokrój w kostkę (wcześniej oczyszczając ze wszystkich niefajnych rzeczy takich jak żyłki, chrząstki etc), zamarynuj z 2 łyżeczkami pasty sambal (dla chętnych) i resztą przypraw.
z mąki, jajek i mleka zrób dość gęste ciasto naleśnikowe. przypraw według uznania (najlepiej tymi samymi przyprawami co w marynacie).
w drugiej misce wsyp mąkę pół na pół z bułką tartą. dokładnie wymieszaj.
do garnuszka nalej olej. ilość taka by kurczak swobodnie był w nim zanurzony. wstaw już do rozgrzewania.
kurczaki panieruj najpierw w suchej mieszance, potem w cieście naleśnikowym i na końcu znów do suchych składników. smaż do uzyskania złotego, pięknego koloru. polecam podawać z sosem curry lub czosnkowym jako przekąskę do piwa lub np z ryżem i sałatką colesław jako obiad.
smacznego!