0.5 kg puree z dowolnych owoców /u mnie wiśniowy/
2 łyżki soku cytrynowego /lub łyżeczka kwasku cytrynowego/
0.5 szklanki cukru
25 gram żelatyny lub 2 galaretki wiśniowe /odpowiednio do smaku puree/
około 1/4 szklanki wody gorącej
0.5 szklanki cukru do obsypania
Puree wymieszać z sokiem cytrynowym ,cukrem i wodą ,zagotować .
Jeśli dodajemy żelatynę postępujemy zgodnie z przepisem ale wydaje mi się ,że decydowanie prościej jest używać galaretkę ;zwyczajnie wsypujemy ją do zagotowanego puree dokładnie mieszamy .Wlewamy do płaskich pojemników lub jeśli mamy do foremek .schładzamy w lodówce całą noc ..Kroimy na kawałki obtaczamy w cukrze i już ,gotowe .
Jeszcze mała rada ,wylewam puree do pojemników wyłożonych folią spożywczą ,wtedy łatwiej jest galaretkę wydostać bez usterek ....
dosyć ciekawy przepis tylko zastanawiam się czy ten cukier nie wyciągnie z galaretki wody i nie zrobią się lepkie