A więc zaczynamy :
Udka myjemy wstawiamy do garczka i zalewamy zimna wodą. Następnie dodajemy wszystkie składniki jak na rosół - czyli por, seler, liść laurowy pieprz nie mielony i czosnek też nie mielony (ok 3 ząbki). Róznica polega tylko na tym ,że nie dodajemy marchewki - zostawiamy ją na później.
Po ugotoowaniu mięsa do miękości wyjmujemy wszystkie składniki pozostawiajac sam wywar. Wywar przelewamy przez drobne sitko do innego naczynia tak by był bardziej klarowny. Nastepnie w tym wywarze, który jest już troszkę ostudzony dodajemy żelatynę(najlepiej trzymać się przepisu z opakowania). Tak przygotowany wywar odstawiamy, a w tym momencie przygotowywujemy marchewkę, która trzemy na tarce na małe drobne paseczki. Gotujemy ją do miękości oczywiście, a pózniej wrzucamy do wywaru.
Udka, które też nam już przestygły obieramy i kroimy w małe kawałeczki.
Mamy juz wszystkie składniki, więc bierzemy odpowiednią ilość saleterek w których umieszczamy nasz drób, nastepnie groszek konserwowy(ilość oczywiście od upodobania) i zalewamy to wszystko naszym wspaniałym wywarem. Po ostudzeniu wstawiamy galaretki do lodówki,aż porzadnie stężeją.
SMACZNEGO
vikunia (2011-04-15 18:46)
A jest galaretka na cieplo? :)