- 500 g mąki pszennej (typu 450),
- 50 g świeżych drożdży,
- 300 - 400 ml mleka,
- 4 żółtka,
- 16 g cukru waniliowego,
- 120 g cukru,
- 60 g masła,
- szczypta soli,
- garść rodzynków i suszonej żurawiny (ok. 100 g),
- kilka słupków szafranu (opcjonalnie),
- masło i bułka tarta/mąka do posmarowania formy,
Do dekoracji:
- 50 g cukru pudru,
- sok z połowy cytryny,
- płatki migdałów (ok. 50 g); bakalie.
Czy 500 ml mleka na 500g maki nie jest za duzo ???????
....ale ktos to ocenil jako polecane, mam ?????
Bywają takie wypieki drożdżowe, które piecze się z ciasta bardzo luźnego, długo i dobrze wyrabianego. Tutaj jest duży stosunek drożdży do mąki (aż 1:10) - to też ma wpływ. 500g mąki to ok. 3 szklanek, 500ml mleka to 2 szklanki.
Trzeba też obserwować konsystencję podczas przygotowywania ciast - czasem mąka chłonie bardzo dużo płynu i ciasto wychodzi w miarę zwarte, innym razem drobinki mąki są wilgotne, nie chłoną płynu i ciasto leje się rzadkim strumieniem. Zdaję sobie sprawę, że czasem nie jest łatwo prawidłowo ocenić proporcje składników czy gęstość ciasta. Warto po prostu płyn i mąkę dodawać porcjami i obserwować, co się będzie działo. W razie potrzeby zmienić ilość danego składnika.
To prawda, ciasto drożdżowe robi się nieco "na oko". Nie da się skomponować idealnych proporcji. Trzeba "czuć" ciasto i odpowiednio dobierać ilość składników w trakcie wyrabiania.