- 300 g mrożonych lub świeżych filetów z dorsza,
- 1 czerwona papryka,
- 1 duża cukinia,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 400 g pomidorów z puszki,
- łyżka masła,
- garść listków z bazylii + kilka listków do dekoracji,
- oliwa z oliwek,
- łyżeczka cukru,
- sól morska,
- pieprz,
- 125 ml wytrawnego czerwonego wina.
Pyszna pieczona ryba podana w błyskawicznym ratatouille. Danie dla wielbicieli cukinii i smażonej papryki. Lekko kwaskowate pubudzi nasze niedopieszczone "boczne" kubki smakowe.
Dorsza (rozmrożonego) marynujemy w 2 łyżkach oliwy, roztopionego masła, pieprzu, soli i posiekanej (lepiej: porwanej) bazylii przez pół godziny. Następnie wstawiamy ją do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 25 minut (na papierze do pieczenia).
Na rozgrzanej oliwie szklimy cebulę, dodajemy czosnek. Wrzucamy pokrojoną w paski paprykę oraz pokrojoną w plastry cukinię. Smażymy warzywa przez 10 minut. Następnie wlewamy wino, czekamy aż alkohol odparuje. Dodajemy pomidory z puszki. Gdy sos się zagotuje, doprawiamy go solą i pieprzem. Przekładamy do niego upieczonego dorsza. Wszystko dusimy pod przykryciem przez kilka minut.
Danie dekorujemy listkami świeżej bazylii. Podajemy z pieczonymi ziemniakami lub pieczywem.
Smacznego!!!
Właśnie dusi się już z rybką. Wygląda i pachnie ładnie. Ja pociełam tylko papryke i rybę na mniejsze kawałki niż na zdjęciu. Wszytsko zgodnie z przepisem tylko troszeczkę ostrzejsze. Do tego będzie bagietka czosnkowa :) co do smaku dam jeszcze znać :)
Mężowi smakuje!!!
I to najważniejsze. :) Cieszę się.