175 g masla lub margaryny
1/2 szkl. cukru
4 jajka
1 lyzeczka cynamonu
na czubek noza mielonych gozdzikow i tyle tez imbiru
1,5 szkl. maki (u mnie pelnoziarnista, mozna tez pol na pol albo tylko biala)
2 lyzeczki proszku do pieczenia
100 g mielonych orzechow laskowych
150 g tartej czekolady
300 g tartej dyni
ew. troche mleka
dodatkowo:
polewa czekoladowa
Oddzielic zoltka od bialek. Utrzec maslo z cukrem. Dalej ucierac dodajemy po jednym zoltku i przyprawy. Make wymieszac z proszkiem do pieczenia i dodac do masy. Nastepnie dodajemy orzechy, czekolade i dynie, na koncu zas ubita piane z bialek i delikatnie mieszamy. Jesli ciasto jest bardzo geste dodajemy troche mleka, ma miec ono konsystencje gesta, ale bez problemu powinno dac sie rozsmarowac w fomie. Forme smarujemy margaryna i posypujemy make, przekladamy do niej mase i pieczemy. Po wystygnieciu ciasto polewamy polewa czekoladowa.
Pieklam w tortownicy z kominkiem 26cm (175°C ok. 50 minut do suchego patyczka), mozna upiec tez w dluzszej keksowce, albo po prostu w tortownicy. Nadaje sie swietnie na halloween-party, mozna wtedy odpowiedniu udekorowac, np polewe zrobic w formie "halloween" dynii.
Ciasto polecam wszystkim milosnikom dyni i ciast korzennych.
Smacznego!!!
Ciasto dobre,choć wyszło mi tłuste. Dziękuję za przepis.
Dziekuje, ze wyprobowalas moj przepis, osobiscie bardzo lubie to ciasto jest bardzo aromatyczne i wilgotne wlasnie od dyni, ja dodaje czekolade taka do wypiekow, tzw.kuwerture i nie ma wrazenia, ze jest tluste, a moze jeszcze jakas inna przyczyna, pozdrawiam.