Białka ubijamy na półsztywno, dodajemy połowę cukru, ubijamy dalej, aż masa będzie sztywna, lśniąca i gładka. Dodajemy resztę cukru i kakao, ubijamy jeszcze chwilę. Masę nabieramy do szprycki lub rękawa cukierniczego i szprycujemy na blachę wyłożoną pergaminem paski o długości 7-8 cm. Zachowujemy co najmniej 3-centymetrowy odstęp! Pieczemy co najmniej godzinę w temp. 120 stopni, studzimy. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej, lekko studzimy i zanurzamy w niej beziki do połowy. Odkładamy na kawałek pergaminu, aby czekolada zastygła.