1.Pokroić margarynę w kostki.Następnie wyrobić w misce mąkę z margaryną i 1 łyżką soli.Gdy powstanie kruszonka,dodać 4 łyżki zimnej wody i zagnieść.Zawinąć w folię i włożyć na co najmniej 1 godz. do lodówki.
2.Surowe ziemniaki obrać i pokroić w kosteczki,ugotować w osolonej wodzie.Podobnie postąpić z marchewką (nie gotowałam jej całkiem na miękko,a za to w wodzie bez soli).
Posiekać cebulę,zezłocić na dużej patelni,następnie dodać doprawione solą i pieprzem mięso mielone i usmażyć.Odlać nadmiar wody z patelni.Dodać ziemniaki,marchewkę,pietruszkę,wymieszać.
Dodać gotowy sos pieczeniowy (ja rozrobiłam tylko 150ml,czyli połowę opakowania).Chwilę pogotować.
Farsz nie może być wodnisty,bo ciężko będzie nim nadziewać pierogi.
3.Ciasto rozwałkować,wykroić krążki,na każdy nałożyć farsz,skleić brzegi (połowę brzegu krążka posmarować zimną wodą),posmarować jajkiem,nakłuć widelcem.
4.Piec ok.30 min. w temp.200 stopni (ja używam termo-obiegu).
Gdy mam więcej farszu (bo np.akurat mam więcej mięsa),wtedy dorabiam ciasta wg zapotrzebowania.Gdy ciasta zostanie,można je zamrozić.
Ziemniaki nie mają być głównym składnikiem farszu-gdy zostanie nam trochę,można dodać majonez,pietruszkę i wymieszać-otrzymamy smaczną sałatkę:-)
Pierogi smakują wszystkim moim gościom,są dobrą alternatywą dla tradycyjnych pierogów.Można podawać je prosto z piekarnika,ale zimne też nie są złe.
Przepis jest nie tyle trudny,co czaso- i pracochłonny,jak to bywa z pierogami;-)
P o w o d z e n i a i s m a c z n e g o !
Dot