2 szklanki mąki pszennej
4 jaj
1 szklanka cukru
0.50 szklanki oleju
1 szklanka siekanych orzechów
1 paczka wiórków kokosowych
3-4 jabłek {obranych i pokrojonych w kostkę]
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki octu
Jaja ubić z cukrem {ja najpierw ubijam przez chwilę jajka a kiedy są mocno spienione dodaje cukier} do białości potem dodać ocet .Następnie mieszam dodając mąkę {z proszkiem do pieczenia} na koniec olej .
Starte jabłka i drobno pokrojone orzechy dodaję do ciasta .Można dodać aromat do ciast o ulubionym zapachu.Wszystko dobrze wymieszane wylać na blaszkę
piec 40-50 minut w temperaturze 180 stopni do tzw.suchego patyczka.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem {kiedy będzie jeszcze gorący }lub polukrować.
Proszę, popraw w opisie wykonania "jaja" na "białka" w pierwszym zdaniu, bo chyba o nie właśnie chodzi.
Nie widzę potrzeby poprawki, bo autorka wyraźnie pisze jajka i tak z przepisu wynika.
Ja mam problem z olejem, ile ma go być,bo 2 szklanki na 0,5 kg mąki to chyba trochę za dużo ?
Autorka faktycznie ubija całe jajka z cukrem ale potem pisze o dodawaniu samych żółtek, których nie ma w składzie
Przepraszam Zuzanna 248, przeczytałam przepis pobieżnie, zwracając większą uwagę na olej !
przepraszam z pośpiechu ,palnęłam byka -już poprawione .pozdrawiam