ooo na pewno wyprobuje ( tylko za jakis czas bo teraz nie moge) ale na pewno bo juz po zdjeciu widac ze sa przepyszne:P
pozdrawiam:)
Zapewniam, że warto! Szczególnie jeśli lubisz kamyczki - tylko ostrzegam, że trzeba kupić dwa razy tyle, ile jest w przepisie. Bo połowa może zniknąć jeszcze na etapie gromadzenia składników ;)
znakomite! mój mąż jest fanatykiem kamyków brzeskich, świetne wychodzą. jak widzicie, pacnęłam każde ciastko dodatkowo posypką kolorową.
Chodziły te ciastka za mną od zeszłego roku. Właśnie je upiekłam, ale z pewnymi zmianami, bo ciasto jakoś nie chciało mi się ładnie zarobić, więc dodałam 2 jajka oraz 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, który pięknie spulchnił ciasteczka. Ciastka lekko ciepłe wypróbowane, są bardzo smaczne i myślę że jeszcze przed świętami będzie powtórka.