Ponieważ nie lubię chłodników z burakami ani z koperkiem (szczególnie jak trafi się taka grubsza łodyżka..), proponuję troszkę inny wariant:
Wszystkie warzywa dokładnie umyć w zimnej wodzie.
Pomidora oparzyć, obrać ze skórki, usunąć szypułkę, pokroić w średnią kostkę i posłodzić szczyptą cukru.
Ogórka również obrać ze skórki, pokroić w dość grube pół plasterki.
Z rzodkiewek usunąć wąsy i liście (te malutkie, młodziutkie można wkroić do chłodnika - zaostrzą smaczek), poszatkować na cienkie plasterki, lekko posolić i odstawić.
Szczypiorek drobno pokroić.
Maślankę (jogurt, kefir itp.) doprawić do smaku solą i pieprzem ziołowym (oraz czym kto lubi).
Rozdrobnione warzywa wymieszać w jednej misce, zalać maślanką, wlać do wazy i schłodzić w lodówce.
Na talerzach posypać rozkruszonym lub drobno pokrojonym serem feta.
SMACZNEGO!