300g mąki pszennej
15g świeżych drożdży
0,5 szklanki ciepłego mleka
Szczypta soli
4 łyżki cukru
1 jajko
50g masła lub margaryny (roztopionej)
+ 1 jajko do smarowania i mak do posypania
Dziś wieczorem zrobiłam pyszną chałkę na jutrzejsze śniadanko :-)
Z wyglądu może nie wyszła tak jak to sobie wymarzyłam, ale za to smak odpowiada mi w 100%. Chałkę można posypać makiem lub kruszonką.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, jajko, cukier, roztopiony tłuszcz i drożdże rozmieszane z mlekiem.
Wyrabiamy elastyczne ciasto.
Formujemy kulę, miskę przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Z wałków zaplatamy chałkę, układamy na blaszce wysmarowanej margaryną i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie smarujemy ją rozkłóconym jajkiem i posypujemy makiem lub kruszonką.
Pieczemy w 180' przez 30-35 minut.
Smacznego!
W najblizszym czasie ta chaleczke uczynie, moj mezowaty lubi takie sniadanka do tego cieple kakao.
A to moja.. Za nic nie potrafiłam upleść takiego pięknego warkocza. Niezły miałam ubaw. Zrezygnowana poddałam się i wyszło, co wyszło. Ostatecznie i tak zjedzone.
domia ! Co Ty Kobieto .... to piękny,długi warkocz drożdżowy, już czuję ten maślany smak z kleksem powideł ... rarytasio .. ))