12g świeżych drożdży
2 płaskie łyżeczki cukru
ok. 200-240 ml ciepłego mleka
500g mąki pszennej + mąka do podsypywania
1 płaska łyżeczka soli
1 jajko
20g miękkiego masła
Przygotowujemy rozczyn z drożdży, 2 łyżek mąki,cukru i 50ml letniego mleka. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę.
W misce mieszamy mąkę z solą, dodajemy jajko i masło, wlewamy drożdże. Powoli wlewając resztę mleka wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie i sprężyste (możemy nie wykorzystać całego mleka).
Przykrywamy miskę folią i odstawiamy na 1 godzinę.
Z wyrośniętego ciasta formujemy 12-14 kulek. Obtaczamy w mące i układamy na przygotowanej blasze złączeniami do dołu. Odstawiamy na ok. 40 minut do wyrośnięcia.
Już zrobione i zjedzone. Zrobiłam z 1/2 porcji i wyszło mi 6 małych bułeczek, nie wiem dlaczego tobie wyszło tyle i takich dużych, chyba że na zdjęciu jest z podwójnej porcji. Jutro powtórka tym razem z całej porcji. Bułeczki są świetne, mięciutkie i puszyste, po prostu pyszne.
ciesze się że smakowaly, no moje tez nie są jakieś wielgachne ;) takiej sredniej wielości bułki ;), Znów mi na nie apetytu zrobilas
Bułeczki już w piekarniku, tylko mi wyszło 9 szt i to takie małe :) No, ale cóż liczy się jakość a nie wielkość :) Dam znać czy smaczne :)
wyszło mi 12szt :)
Tyle razy je piekłam i ani jednego komentarza? Nadrabiam wiec zaległości i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że są pyszniaste i łatwe do zrobienia :)