2 szklanki mąki
0,5 szklanki mleka
70g masła stopionego
15g drożdży
3 łyżki cukru
2 żółtka
1 jajko do posmarowania bułeczek
Gotowa masa makowa lub:
1 szklanka maku
50g masła
80g cukru pudru
1 duże jajko
0,5 łyżki miodu
Bakalie - rodzynki, skórka pomarańczowa
Taka mniejsza słodka wersja drożdżowego makowca :-)
Zaczyn:
Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, wymieszać z połową ciepłego mleka i łyżką mąki. Miseczkę przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
Do zaczynu dodać pozostałe składniki ( masło na końcu ) i wyrobić miękkie ciasto. Ponownie odłożyć do wyrośnięcia.
Mak gotować w litrze mleka 30 minut, przelac na sitko, odcisnąć, ostudzić, zmielić trzy razy.
Na patelnię dać masło, rozpuścić, dodać cukier puder, mak, miód, bakalie i żółtko - lekko podgrzać.
Na koniec dodać pianę ubitą z białka.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt, rozsmarować na nim masę makową i zwinąć jak roladę, a następnie pokroić.
Plastry ciasta układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia jeden koło drugiego, a wierzchy posmarować rozkłóconym jajkiem.
Piekarnik rozgrzać do 190' i piec bułeczki aż się zarumienią.
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem.
Mniam :)
Mmmm, ależ smaka narobiłaś tą fotką:)