Aniula27 dziękuję bardzo za wskazówki . jak tyko zrobię cliforda to wstawię efekt. mam nadzieję że chociarz w połowie będzie tak ładny jak twój.
Czy ktoś próbował zabarwić masę cukrową galaretką? Jeżeli tak to jak to zrobić na tą ilość?
anenia torcik super gratuluję
Gdzieś czytałam o zabarwianiu zmieloną galaretką
dana 39 to moja pierwsza lalka, piekłam w zwykłej metalowej misce która kształtem pasowała mi do sukienki lalki, ale niestety dałam chyba za dużo ciasta i dół juz był baaardzo dobrze przypieczony a góra wogóle wiec cała góre musiałam wyrzucic i w zwukłej tortownicy dopiekłam jeszcze jednego biszkopta a potem dociełam kształtem do górnej częsci :) no wiec takie te moje przygody:)
A to moja pierwsza lalka
. Nie wiem czemu ale nie lubie tych tortów , nic mnie do tych lalek nie przekona a córa juz sobie zamówila taką na urodziny
Dorotko cudna ta twoja lalka, zresztą jak wszystkie twoje torty, no i pewnie będziesz musiała córce zrobic taką. Pozdrawiam.
Gdzieś tu w komentarzach pisało o dodaniu octu do masy żeby tak nie twardniała, czy ktos wie ile tego octu i w którym momencie dodać?
Dorotka twoja lalka jest śliczna, taka dopieszczona od razu widać rękę mistrza pozdrawiam
Dorotko piękna lalka, czym smarujesz masę bo wydaje się taka błyszcząca ?
lidka mozesz dodac ocet po zdjęciu papki z pary wodnej
crayon to perłowy barwnik w proszku
Dorotko - lalka jest prześliczna :)
Piekłaś w formie to babki, czy też masz taką specjalną do lalek?
Właśnie przeglądałam kilka stron wstecz - dziewczyny wasze wypieki są REWELACYJNE :)
mania23 gdzie znajde link do twoje strony?
ina pieklam w zwyklej formie do baby
Dorotko,super lala:)))
A ja lubię robić lalki-chyba dlatego,że masa cukrowa dobrze się układa na takiej formie...
A ja tyle tortów już zmajstrowałam i nie mam aparatu(synowi na wycieczce ukradli),mój telefon szlag trafił i nie mam czym zdjęć zrobić buuuu.
Pozdrawiam
Dorotko zgadzam się z Tobą, mnie też te lalki nie przekonują, uważam że tort powinien być w całości jadalny, no i jeszcze te włosy..ale klient nasz pan, a Twoja lala piekna, pozdrawiam:)
Dorotko dzięki za odpowiedż a wiesz jeszcze ile tego octu dać.
mała łyzeczka wystarczy
Dziewczynki chciałam sie z wami pozegnac .Jesteście juz expertkami , nie potrzebujecie moich porad , radzicie sobie świetnie . Jestem z Was dumna a pisanie z Wami było dla mnie zaszczytem
ściskam goraco i życze kolejnych tak udanych wypieków
wez mnie nie denerwuj
Dorota! No co Ty.. Dlaczego??? Pewnie nie mamy prawa pytac, ale jesli to mozliwe zostan... Nie wiem, jak inne dziewczny, ale dla mnie Twoje torty sa tymi, na ktore czekam :(
Witaj Dorotko!!Przepraszm że tak do Ciebie mówię ale chyba jesteś w wieku mojej córki Dorotki bez Ciebie to niebędzie już takie WŻ kto nam przyjdzie z pomocą jak Ciebie nie będzie na WŻ kto przyśle bezinteresownie meila ze wzorami tortów i Twoje torty to radość dla oczu nie odbieraj nam tej przyjemności oglądania Twoich wypieków i zostań z nami.Pozdrawiam.
No i odeszła popatrzcie na jej profil, ale mnie się wydaje że to ma coś wspólnego z tym http://www.wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=263629&post=263629 poczytajcie tam Dorotaxx się wypowiedziała.
mania23 dzieki. Tę przeglądałam, myślałam że masz jeszcze jakąś inną w necie :)) pozdrawiam :)
No nie mogę uwierzyć.... ..........Dorotaxx.......
Dorotko wróć bez Ciebie to już nie to samo.
Dorotaxx, nie odchodz. " Rozpacz oslabia nam wzrok i zamyka uszy. Nie dostrzegamy nic poza widmem zguby, słyszymy tylko podniecone bicie naszych serc" ( Chail Dżuban )- to sentencja, którą mam wypisaną nad biurkiem. Jutro emocje opadną i zaświeci piękne słońce dla Ciebie. Proszę wróć. Basia, też Twoja fanka :))))
basilek celna sentencja to wszystko podsumowalas :( mam nadzieje, ze dorota wezmie sobie to do serca i jak pisze malgosiab, dalej bedzie naszym sercem tego watku :(
Dziewczyny mam nadzieję, że mi pomożecie. Przymierzam się do tortu, jaki robiła Agax z opłatkiem Hannah Montana. Czy te opłatki można położyć na masę cukrową czy nie? W opisie opłatków jest wyraźnie zaznaczone, że nie można, ale interesuje mnie czy ktoś z Was jednak zaryzykował i jaki był tego efekt. Patrząc na tort wykonany przez Agax wydaję się, że opłatek jest ułożony właśnie na tej masie, może mnie ktoś oświeci ....
Daneczka69 tego motylka zrobiłam sama wg przepisu: http://www.wielkiezarcie.com/przepis43767.html A Twój torcik z biustem jest niesamowity normalnie.
anulka0276 posypałam go takimi różową błyszczącą posypką, ale nie wiem gdzie ją kupić, bo mi koleżanka z Anglii przywiozła.
Niesamowite, że Wam się mój skromny tort podoba. Bardzo dziękuje.
monika, ja kladlam taki malutki oplateczek na torcie komunijnym, ale on w najdluzszym miejscu mial 8 cm, tort byl pokryty masa, oplatek od spodu wysmarowalam kremem tym, ktorym obkladalam tort i go przykleilam. ale tak jak mowie, byl on naprawde maly.
Wczesniej zastanawialam sie nad duzym i myslalam, zeby oblozyc tort masa a jak ona by troszke zmiekla, to wyciac poprostu w tym miejscu, gdzie mial byc oplatek dolozyc kremu i go wkleic, a brzegi tez udekorowac kremem, bo balam sie, ze masa sie skurczy... to byly takie moje przemyslenia, ale nie wiem, jakby sie to skonczylo, wiec zdecyodwalam sie na maly oplatek tylko. teraz mysle, ze poprostu duzy tez bym tak przykleila jak maly, na masie on poprostu bedzie lezal, dlatego radza krem, zeby mogl jakos przylgnac.. krem nic z masa nie zrobi, oplatek na kremie tez nie, moim zdaniem chodzi tylko o przymocowanie i o to, zeby oplatek nabral mocniejszych kolorow od kremu i ladnie sie ulozyl. raczej nie chodzi o jakas reakcje, ktora by mogla zniszczyc tort.
mam nadzieje, ze agax sie odezwie i napisze, jak to wyglada :)
Przepraszam, nie odpisałam, nie było mnie.
Daneczka69 motylka robiłam wg tego wzoru: http://www.wielkiezarcie.com/przepis43767.html A Twój tort z biustem rewelacja.
anulka0276 motyla posypałam taką różową posypką błyszczącą, ale nie wiem gdzie można ją dostać, bo mnie koleżanka z Anglii przywiozła.
Niesamowite, ż epodobał się Wam mój skromny tort dziękuje.
Smutno, że odeszłanasz mistrzyni i ekspertka :(
MonikoK właściwie sytris juz odpowiedziała za mnie.....opłatek na torcie z Hannah Montan'ą(chyba tak sie to pisze :)) to dokładnie tak jak napisała sytris posmarowałam go masa przed położeniem na torcika,który cały był pokryty masa cukrową i póżniej reszta dekoracji,chodzi właśnie o to, aby on miał sie jak przykleić i ładnie rozłożyć na torcie.Co do kolorków to powiem szczerze ten opłatek wcale ich nie nabrał po prostu był taki blady do końca-dodam jeszcze,że spokojnie możesz go położyć dzień wcześniej i nic się z nim nie stanie (zresztą wg instrukcji na takich opłatkach to właśnie trzeba je nakładać minimum na 4godziny przed podaniem tortu,aby opłatek ładnie się ułożył) ja tego torcika robiłam wieczorem w całości tylko na drugi dzień powtykałam gwiazdki i kuleczki.Natomiast opłatek na torcie HSM był położony bezpośrednio na masę na bazie budyniu i póżniej reszta dekoracji,bo akurat tak się zgrało.Co do takich dekoracyjnych opłatków to jeśli masz możliwość je wybrać sama to podpowiem,że lepsze są te grubsze-taki był mój HSM,a HM był z tych cienkich i trzeba było naprawde bardzo delikatnie się z nim obchodzić,ale ja nie miałam "możliwości" porównania, bo zamawiałam je na allegro.Nie wiem czy cos uda sie tu zobaczyć,ale wrzuce jeszcze zdjęcie torta juz krojonego:
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź, ja opłatek też będę zamawiała na Allegro, mam nadzieję, że wszystko się uda i tort wyjdzie tak piękny jak Wasze, pozdrawiam
a o to moja Lalka. Co prawda nie taka ładna jak dorotki. Ale praktyka czyni mistrza mam nadzieję że chociarz w połowie wam dorównam. pozdrawiam
anenia bardzo ladna :) :)
agax Twoj torcik w srodku wglada super apetycznie! to czerwone to truskawki??
sytris tak to 'czerwone' to truskawki w zabarwionej na zielono bitej śmietanie....
dziewczyny torciki naprawdę rewelacyjne!!!
małgosiab dziekuję za wskazówki! napewno warto pomyślećo takiej posypce bo wygląda to suuper!
pozdrawiam wszystkie fanki masy!
a ja ostatnio kombinowałam z tortem dla taty jak widac brak czasu swoje zrobil,ale coz tak sie dzieje jak czlowiek sie spieszy,wiec prosze o wyrozumialosć:) a tutaj weselny dla mojej sąsiadki
abiola piękny tort :-) Jak zrobiłaś róże ? ręcznie czy z foremki ? mają prześliczne kształty i tak się błyszczą.
Lidzia20 gratuluję pomysłu :-) Ten tort w kształcie wiaderka z farbą jest naprawdę superaśny
Witam ponownie!! Robienie tortów wciąga mnie coraz bardziej.Ostatnio po raz pierwszy zrobiłam dwa małe z masą cukrową :nie śą rewelacyjne ,ale mam nadzieję że kolejne będą coraz lepsze.Pierwsza masa wycisnęła ze mnie co się da ale w końcu coś wymodziłam.druga masa już była o wiele lepsza ,ale kiedy przyszło do pisania literek to zńów sie napociłam bo szprycglazurę zrobiłam za gęstą. Grunt że rodzince sie podobały.Na niedzielę robie następnego torta -też imieninowego tym razem dla teściowej.
no i miałam pierwszą przygodę z masą cukrową:) myślę ze powoli bede dochodzić do wprawy:) chrzest bojowy mam juz za sobą:) a oto efekty: oczywiscie mase dałam tylko na wierzch ponieważ poszłam na łatwizne:)
lidzia Twoj tort mi sie baaardzo podoba :) tym bardziej, ze bede robic cos z takimi akcentami zonowi do pracy na urodzinki :) :) super!
Pozostale torty rowniez!
nadiax pierwsze koty za ploty i to jakie udane ;) dojdziesz do wprawy i naprawde zobaczysz, ze bedzie coraz lepiej i usmiechac sie bedziesz w duchu ze swoich pierwszych prob i tej meeeegarodosci i zadowolenia z pierwszego tortu :)
kasiqqq - podpatrzyłam twój torcik - bo musiałam coś szybko zrobić dla sąsiadki i tez dałam tylko na sam wierzch masę cukrową1
pozdrawiam!
sytris dzięki bardzo!!!obejrzałam Twoje torciki i są po prostu zajefajne daleko mi jeszcze do ciebi oj bardzo daleko!!!powiedzcie dziewczyny jak wyczuć czy tort jest wystarczająco naponczowany czy trzeba go jeszcze "moczyć"ponczem
bo mnie górna warstwa wychodzi sucha i czasami mam wrażenie że ten poncz "ścieka"na dól.pozdrowionka dla wzystkich "tortowniczek"!!
anulka0276 ładnie ci wyszedł;)
Marta 33 (2009-06-21 10:24)
Dziewczyny jak zwylke cudeńka,wracajac do mojego Kuca to powiem ze napracowałam sie przynim strasznie.Cieżko mi było obłożyć ten kształt masa cukrowaale małe niedociagniecia udało mi sie zakryc końskimi włosamiDziekuje za uznanie...