najpierw podsmażyć mięso z solą pieprzem i ząbkiem czosnku (może też być w proszku) - odłożyć;
na tłuszczu z mięsa (jeśli nie ma go wystarczajaco można dołożyć masła) podsmażyć na szklisto cebulę pokrojoną w półplasterki z solą i białym pieprzem - odłożyć;
pieczarki obrac i pokroić w plastry, podsmażyć na maśle z solą i pieprzem
teraz mozna zrobić sos: masło rozpuścić i dodać mąkę, wymieszać na małym ogniu, aż powstanie coś w rodzju pasty; dodawać pomału zimne mleko stale mieszając - można zdjąć z ognia i dodać śmietanę wymieszaną z jajkiem; na koniec soli i pieprzu do smaku + szczypta gałki muszkatałowej - sos powinien mieć dość rzadką konsystencję
do żaroodpornej miski (najlepiej prostokatnej z pokrywką i wysokiej) wlać na dno chochelkę sosu, na to makaron i trochę podlać go sosem, na to mięso mielone, trochę sera, zioła prowansalskie i znowu sos, makaron, sos, pieczarki, ser, zioła, sos, makaron, sos, cebulka, ser, zioła,sos, makaron, ser, zioła i zalać resztą sosu i przykryć
wstawić do nagrznego piekarnika (na 180 stopni) na godzinkę
mam nadzieję że będzie Wam smakowało
bbetty (2008-01-05 11:40)
Lasagne jest bardzo dobra i niezbyt skomplikowana. Wprowadziłam dwie malutkie modyfikacje. Po pierwsze, kurczaka podsmażyłam razem z cebulą. Po drugie, ponieważ nie przepadam za ziołami prowansalskimi, dodałam je do sosu beszamelowego. Wyszły mi więc 3 warstwy - dwie mięsno-cebulowe, a w środku jedna pieczarkowa. Polecam. Ciesze się że mogłam wystawić pierwszy, bardzo pozytywny komentarz:))