Zrobiłam babeczki,są super.Ja robilam w metalowych foremkach,weszlo 8 do mikrofali.Jutro powtórka z czekolada w środku.
Dla mnie super....naprawde polecam myślałam, że to jakaś ściema ale nie:) robilam w papierowych foremkach może dlatego niektóre troche były suche na bokach;/???
Zrobilam te babeczki w silikonowych foremkach, z ktorych bardzo ladnie wyszly (lepiej jak ostygna) Nam smakuja na drugio dzien po dobrym schlodzeniu w lodowce. Przepis zmodyfikowalam, 4 lyzki maki, 4 lyzki cukru, 2 lyzki kakao, szczypta proszku do pieczenia, 3 lyzki oleju, 3 lyzki mleka, 1 jajko, 2 lyzeczki dzemu (nieslodkiego), , moga byc owoce-np kosteczki jablek, ananas etc. , napelnialam pol foremki, posypalam na wierzchu migdalami i pieklam!!!! 1 (jedna) minuta w 1250W. Wyszlo sporo ale mozna zrobic podwojna porcje i miec dla rodziny na drugi dzien, przykryte folia w lodowce robia sie wilgotniejsze.
Bardzo ciekawy jest Twój przepis. Rozumiem, że w mikrofalówce nie używamy funkcji pieczenia tylko używamy funkcję "zwykłego podgrzewania"? I to wystarczy?
Mam pytanie:4 duze łyzeczki-to 4 łyzeczki kopiaste od herbaty czy zupy?
Poprostu najlepsze na swiecie mam 11 lat i sama je robilam bez pomocy nikogo
superka (2010-08-15 12:32)
Jakie foremki do babeczek masz na myśli? Bo ja mam tradycyjne , aluminiowe czy jakoś podobnie , a tego jak wiadomo nie wolno do mikrofalówki wkladać.Silikonowe? Czy może papierowe papilotki?